RZADKI WIDOK: Iga Świątek pokazała zdjęcie z tatą. "Jakościowy czas"
Iga Świątek zdecydowanie stroni od medialnego rozgłosu i rzadko dzieli się prywatnym życiem. Tym razem zrobiła jednak wyjątek, bo wrzuciła na Instagrama zdjęcie ze swoim tatą. Tenisistka jest podobna do swojego ojca?
Iga Świątek obecnie święci triumfy na światowych kortach. 24-letnia tenisistka spędziła łącznie 175 tygodni na pierwszym miejscu rankingu WTA. Obecnie zajmuje drugą lokatę w zestawieniu i stara się nadrobić nieco ponad półtora tysiąca punktów do będącej teraz na szczycie Aryny Sabalenki. Zawodniczka ma także na koncie sześć wielkoszlemowych zwycięstw, a ostatnie z nich w spektakularnym stylu wywalczyła na Wimbledonie.
Zobacz także: Iga Świątek pokazała obraźliwe komentarze od "fanów" i wspomniała o zdrowiu psychicznym. "Warto się zastanowić"
Iga Świątek znów z bajglem. Nie dała rywalce żadnych szans
Iga Świątek na zdjęciu z tatą
Świątek pilnie strzeże swojej prywatności i rzadko zabiera głos na temat życia poza kortem. 24-latka jest co prawda aktywna na Instagramie, jednak rzadko wrzuca tam zdjęcia niezwiązane z tenisem.
Tym razem zrobiła wyjątek, bo dodała na swój profil zdjęcie z tatą, Tomaszem. Uśmiechnięta zawodniczka stanęła wraz z ojcem przed lustrem, a następnie uruchomiła migawkę w aparacie. Powstałym w ten sposób kadrem zdecydowała się podzielić w swoich social mediach.
Jakościowy czas - podpisała fotografię.
Iga utrzymuje świetne relacje z tatą, który nieustannie wspiera ją także na trybunach. Tenisistka nie ma jednak kontaktu z mamą, a kobieta nigdy nie kibicowała córce na żywo.
Zawsze powtarzałam Idze, żeby robiła to, co kocha i żeby czerpała z tego radość. Iga jest już dorosła, niezależna i samodzielna. Nie musi jeździć na turnieje z mamusią. Ma swój team - mówiła Dorota Świątek w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
"Polityka" dotarła do przyczyn oziębłej relacji zawodniczki ze swoją rodzicielką. Ich kontakt miał pogorszyć się po rozwodzie rodziców.
Gdy Iga była nastolatką, jej rodzice się rozwiedli i mama Dorota nagle zniknęła z życia swoich córek. Podział był prosty: ojciec zajmował się Agatą, a mama wszędzie jeździła z Igą. Powaga, z jaką traktowali treningi córek, wymagała sporych nakładów finansowych i ten ciężar spoczywał głównie na mamie mającej pod Warszawą klinikę stomatologiczną. Ojciec zajmował się serwisowaniem kserokopiarek. Kokosów z tego nie było (...). Po rozwodzie obie córki zostały z Tomaszem. Dorota nie zmieniła miejsca zamieszkania, ani pracy, a kontakt z Igą jej się urwał - podano na łamach tygodnika.
Zobaczcie fotki.