Zakochana w podróżowaniu po świecie Agnieszka Włodarczyk nie tak dawno zdradziła swoim obserwatorom, że wspólnie z mężem Robertem Karasiem i synkiem Milanem chcą uniknąć mroźnych zimowych temperatur typowych dla polskiego klimatu i planują wyjazd do ciepłych krajów. Choć do sezonu zimowego pozostało jeszcze trochę czasu, Włodarczyk z rodziną już spakowali walizki i wyruszyli w stronę Półwyspu Iberyjskiego.
Idealnym miejscem do wypoczynku okazała się hiszpańska Marbella. Agnieszka pochwaliła się zdjęciem na tle pięknego krajobrazu, pisząc, że to właśnie tam zdecydowała się osiąść z bliskimi. "Morze, góry, odpowiednia temperatura" - komentowała zachwycona.
W rozmowie z serwisem Plotek pracownik specjalizujący się w dziedzinie reklamy podzielił się swoimi przypuszczeniami na temat dochodów, na jakie może liczyć Włodarczyk poza granicami kraju.
Agnieszka ma dużo ofert dotyczących współpracy na Instagramie. Odkąd została mamą, może reklamować wszystko: produkty, zabawki, kosmetyki dla dzieci ale także rzeczy do domu. Podoba się reklamodawcom, stąd może liczyć na stawki od 3 do 10 tysięcy za post - wylicza. Negocjuje się także, jak długo wpis będzie na stronie i czy jest zakaz konkurencji. Na pewno jest to praca mniej absorbująca niż aktorstwo, gdzie trzeba jeździć że spektaklami po Polsce - dodaje.
Zobacz:
Warto dodać, że Agnieszka nie jest jedyną osobą utrzymującą rodzinę. Jej partner, który niedawno został mistrzem świata w potrójnym triathlonie i nieustannie doskonali swoją formę, również nie może narzekać na niskie dochody, dzięki czemu wydatki nie będą sprawiały kłopotu podczas hiszpańskiej przygody rodziców z Milanem.
Chcecie wiedzieć, dlaczego jesteśmy jednocześnie najlepszym i najgorszym portalem plotkarskim w Polsce oraz gdzie podziały się Grycanki. Posłuchajcie najnowszego odcinka Pudelek Podcast!