Gosia Andrzejewicz tłumaczy się z zażyłości z miliarderem: "Nie pojechałam jako dziewczyna do towarzystwa, tylko piosenkarka!"
"Aż tak naiwna to absolutnie nie jestem" - mówi wokalistka o znajomości z przyjacielem Donalda Trumpa. Przy okazji sugeruje, że ktoś… chciał zniszczyć...