Kukiz tłumaczy się z obrażania Polek: "To nie były słowa skierowane do wszystkich. Tylko do grupy uczestniczek Czarnego Protestu!"
"Trzeba było zdawać sobie sprawę, komu się dawało, i tyle. I jak się dawało, że się nie rozleciało..." - oskarżał strajkujące kobiety.