Tomasz Karolak krótko o zaczepkach Kuby Wojewódzkiego: "TO PO MNIE SPŁYWA"
Tomasz Karolak udzielił obszernego wywiadu Żurnaliście, w którym bez cenzury opowiada o problemach finansowych i swoim burzliwym życiu osobistym. Nie zabrakło również zderzenia się z krytyką. Aktor skonfrontował się z przytykami Kuby Wojewódzkiego, ale... nie był zbyt wylewny.
Tomasz Karolak po udziale w "Tańcu z gwiazdami" znowu jest na celebryckim świeczniku. Aktor co prawda programu nie wygrał, aczkolwiek jego zmagania (dosłownie) na parkiecie z pewnością były dla wielu osób powodem, by w niedzielę wieczorem odpalać Polsat i obserwować rywalizację celebrytów o Kryształową Kulę.
Brylujący w mediach Karolak nie musiał długo czekać na odzew od Kuby Wojewódzkiego, który raz na jakiś czas pozwalał sobie na złośliwy komentarz w jego stronę. Dziennikarz stwierdził m.in. że ten spóźnił się na swoje pięć minut, nazwał go "legendą kina świątecznego niepokoju", a także wytykał mu problemy finansowe.
Tomasz Karolak nie jest już katolikiem. Aktualnie jest protestantem i koncentruje się na bezpośredniej relacji z Bogiem. Nie dziwię się. Ostatnie informacje o Tomku pokazały, że pośrednicy i wysokie procenty wpędziły go w długi.
Tomasz Karolak o swoim udziale w TzG
Tomasz Karolak odpowiada na zaczepkę Kuby Wojewódzkiego
Tomasz Karolak był ostatnio gościem w podcaście Żurnalisty, który porozmawiał z nim zarówno o muzyce, teatrze, ale i o tych mniej przyjemnych rzeczach - jak o burzliwej relacji z Violą Kołakowską czy sporym zadłużeniu. W ponad 1,5 godzinnej rozmowie znalazł się także czas antenowy dla konfliktu z Kubą Wojewódzkim.
Kuba Wojewódzki w swoim programie zażartował, że gdybyś pożyczył i oddał pieniądze, to zrobiliby o tym kolejne "Listy do M.", bo takie cuda to tylko w Wigilię - zaczął Żurnalista, ewidentnie prowokując Karolaka i licząc na mocne oświadczenie. Aktor okazał się jednak zaskakująco oszczędny w słowach.
Pogadajmy o Kubie, który zostawił swoich współpracowników, pana Palikota i tak dalej. Nie, to po mnie spływa, dlatego że wiem, jak jest prawda i tyle. Cóż ja mogę na ten temat? - skomentował Tomasz Karolak.
Żurnalista jednak nie chciał tak łatwo odpuścić tematu i próbował przycisnąć aktora. Ten jednak ponownie nie zamierzał wchodzić mocniej w tę dyskusję.
Wiesz co, ja nie wiem, czy on ma wpływ i niech on sobie robi, co chce. W ogóle mnie to nie interesuje. Uwierz mi, co ja będę k*rwa na... Przepraszam, niech se gada, wszystko do niego wraca.