TYLKO NA PUDELKU: Wiemy, ile Majdany dostały za dubbing! Kwota ZWALA Z NÓG
Niedawno Małgorzata Rozenek poinformowała, że wraz z Radosławem Majdanem oraz Stanisławem i Tadeuszem postanowili sprawdzić się w rolach aktorów dubbingowych. Udało się nam ustalić, na ile Majdany wyceniają swoje głosy. Nie możecie się doczekać aż Henio zacznie mówić?
Nie da się nie zauważyć, że Małgorzata Rozenek to jedna z bardziej pracowitych polskich celebrytek. Ukochana Radosława próbowała już chyba wszystkiego. "Perfekcyjna" w życiu kieruje się zasadą zupełnie odwrotną do tej, zgodnie z którą mniej znaczy więcej. W związku z tym co rusz możemy obserwować, jak Gosia sprawdza się w nowych rolach. 43-latka mimo braku doświadczenia i wykształcenia w tym kierunku zagrała już w filmie, napisała kilka książek, a także ruszyła z własną linią ubrań.
Małgorzata Rozenek-Majdan o wychowaniu synów: "Muszą mieć swoje obowiązki"
Rozenek nie ma oporów przed angażowaniem w kolejne projekty zarówno męża, jak i dzieci. Celebrytka nie jest bowiem jedną z tych znanych mam, które starają się strzec prywatności pociech. Niedawno okazało się, że za najnowszą sesją zdjęciową Majdanów stoi nie kto inny, jak najstarszy syn Goni, Stanisław. Do pasji 15-latka oprócz fotografii należy także projektowanie ubrań. Co prawda jak na razie znana mama nie załatwiła Stasiowi praktyk u znanych projektantów, jednak zaangażowała go w inny "secret projekt".
Jak poinformowała kilka dni temu celebrytka, ona, Radzio i jej dwaj starsi synowie mieli okazję sprawdzić się w rolach... aktorów dubbingowych. Głosy Małgorzaty, Radosława, Stanisława i Tadeusza będziemy mogli usłyszeć w filmie animowanym "Kurdowie 2: Nowa Era". Jak można się domyślać, przedsiębiorcza rodzina zrobiła to oczywiście za odpowiednią zapłatą. Udało się nam ustalić, o jaką kwotę chodzi.
Małgorzata wkręciła w projekt całą rodzinę. Za dubbing i obiecaną producentowi promocję animacji w social mediach zarobili 100 tysięcy złotych - zdradza informator Pudelka.
Jest to imponująca kwota, biorąc pod uwagę, że stawki zawodowych aktorów dubbingowych wahają się w Polsce w granicach kilku tysięcy złotych.
Przypominamy, że to nie pierwszy raz, gdy dzieci celebrytów użyczają swoich głosów. Kilka tygodni temu dubbingową karierą córki chwalili się Anna Głogowska i Piotr Gąsowski.
Zobacz też: Anna Głogowska i Piotr Gąsowski zapewniają, że ich córka nie zawdzięcza kariery nazwisku: "Są castingi!"
Fajnie, że próbują nowych rzeczy?