Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Anna Głogowska i Piotr Gąsowski zapewniają, że ich córka nie zawdzięcza kariery nazwisku: "Są castingi!"

130
Podziel się:

Jedna z internautek zarzuciła córce Anny Głogowskiej i Piotra Gąsowskiego, że jej pierwsze zawodowe sukcesy są jedynie zasługą znanych rodziców. Na odpowiedzi tancerki i prezentera nie trzeba było długo czekać.

Anna Głogowska i Piotr Gąsowski zapewniają, że ich córka nie zawdzięcza kariery nazwisku: "Są castingi!"
Anna Głogowska i Piotr Gąsowski bronią kariery córki (Instagram, AKPA)

Anna Głogowska i Piotr Gąsowski poznali się na parkiecie 2. edycji Tańca z gwiazdami. Choć parze nie udało się wówczas wygrać Kryształowej Kuli, dzięki wspólnym tanecznym pląsom między nimi narodziło się uczucie. W 2007 roku związek tancerki i prezentera zaowocował narodzinami córki, Julii.

Ostatnio Anna Głogowska opublikowała w sieci wspólne zdjęcie z pociechą. Przy okazji celebrytka postanowiła pochwalić się światu sukcesem prawie 14-letniej dziś Julii, która już teraz z sukcesem próbuje swoich sił jako aktorka dubbingowa.

Większość internautów w komentarzach pod wpisem tancerki skupiła się na podobieństwie Julki do znanych rodziców. Niestety, nie zabrakło również drobnych uszczypliwości. Jedna z internautek postanowiła bowiem otwarcie zarzucić córce Głogowskiej i Gąsowskiego, że jej pierwsze zawodowe sukcesy są jedynie zasługą znanych rodziców.

Wszystko fajnie, tylko pytanie, czy bez znajomości i nazwiska udałoby się córce tyle osiągnąć? Jest wielu zdolnych ludzi, którzy nie mają takiego startu i możliwości - napisała jedna z internautek.

Na odpowiedź Głogowskiej nie trzeba było długo czekać. Celebrytka zapewniła, że jej pociecha, podobnie jak inni, również uczestniczy w castingach i nie zawsze udaje jej się otrzymać wymarzone angaże.

Bardzo dobre pytanie! Rozumiem, że chciałaby Pani dostać rolę 13-letniej dziewczynki w słuchowisku radiowym...? Okazuje się, że są castingi! I nie ma jakichś strrrrasznych tłumów! Każdy ma szansę oddać swój głos do banku głosów! (...) Julka właśnie z castingu dostała swoją pierwszą rolę i potem już faktycznie była zapraszana na nagrania próbne i polecana wzajemnie przez reżyserów i albo została zaakceptowana albo (znacznie częściej) nie - rozpoczęła tancerka.

Głogowska podkreśliła, że w przypadku ról dubbingowych liczy się przede wszystkim talent, a nie znane nazwisko. Przy okazji podzieliła się własnymi doświadczeniami z tego typu pracą.

Osobiście poznałam większość rodziców grających w dubbingu dzieci i to nie są znane osoby.... To np. krawcowa, kierowca ciężarówki itp. Ich dzieci do czasu, kiedy mają głos dziecka oraz wymagany talent są zapraszane i angażowane. Potem zapraszani są już tylko aktorzy po studiach! A w moim przypadku (jestem dorosła i niewykształcona) np. jest tak: Jeśli otrzymuję zaproszenie, to do roli, w której moja postać tylko biega, sapie i się dziwi i nawet mnie nie ma w napisach końcowych. Moje honorarium rzadko pokrywa koszty benzyny, ale zawsze robię to najdzikszą rozkoszą. I nawet jakbym miała dopłacać - też bym chciała. Polecam, wspaniała zabawa, nie praca! - napisała.

Po chwili do dyskusji włączył się również ojciec Julii, Piotr Gąsowski.

Dzieci mają najlepszy start, mając rozsądnych, niezazdrosnych i pozytywnie nastawionych do świata rodziców. Proszę to zrozumieć wprost! Pozdrawiam! - odpowiedział internautce.

Niestety argumenty Głogowskiej i Gąsowskiego raczej nie przekonały użytkowniczki.

Niestety nie każdy rozsądny rodzic ma warunki finansowe, które ułatwią start swojej pociechy. Syty głodnego nie zrozumie. Koniec tematu - napisała.

Czy można pani jakoś pomóc? Pani chodzi o dziecko czy o panią? - dopytywała zdezorientowana Anna.

Nie, mi pomocy nie trzeba, jednak warto pamiętać, że jest wiele rodzin potrzebujących, mających dzieci, jednak z braku możliwości, mimo szczerych chęci, niemogących ułatwić startu swoim pociechom - wyjaśniła internautka.

Tak. Niestety to prawda stara jak świat - zakończyła dyplomatycznie tancerka.

Rozumiecie wątpliwości internautki?

Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(130)
Fara
3 lata temu
Syn pana G. też poszedł na casting i rola w tasiemcu. No po prostu zdolniachy.
Paula
3 lata temu
Na pewno nazwisko nie przeszkodziło 😊
Carlos
3 lata temu
Tak samo nie zawdzięcza, jak Stuhry, Zborowskie, Rosati, Wieniawy (matka TVN), Zamachowskie, Lisy i inni. Kogoś pominałem?
Adada
3 lata temu
Wydawało mi się, że dopiero co im się dziecko rodziło, a ona już jest nastolatką. ale czas zasuwa :D
Janusz
3 lata temu
Sprzedam opony muzgowe
Najnowsze komentarze (130)
Aga
3 lata temu
Wszędzie, ale to absolutnie wszędzie znajomości się liczą i jak można przeczytać w tłumaczeniach "dumnych" rodziców takie tłumaczenie kojarzy mi się z nazywaniem białego czegoś co jest czarne przez naszą "jeszcze" obecną władzę. Tyle, że rodzicom się nie dziwię, miłość jest ślepa
tak
3 lata temu
ludzie żałośni jesteście, zazdrościcie jej ze się rozwija i ma talent:)
Gosc
3 lata temu
Koniec tematu, oj oj :)
Polakos
3 lata temu
Takich dziwnych ludzi bez wykształcenia aktorskiego jak np szatan,siwiec itp nie powinno w ogóle być w filmach ale są i wiadomo czym sobie to bycie zawdzięczają ...
Polka
3 lata temu
Prawda jest taka ze na casting przychodzi wiele dzieci ludzi sławnych i rywalizują miedzy sobą na scenie kto zagra najlepiej bądź zaśpiewa itd ! Tak jak wiele początkujących aktorek (córek ,wnuczek ) poszło na casting do greya a wygrała Dakota choć było wiele innych córek osób sławnych .
gosik
3 lata temu
Bujda na resorach.Takie bajeczki to dla 2-latka.
Ania
3 lata temu
Wiele aktorów nie powinni być aktorami
CoZaSwiat
3 lata temu
Kazdy wie jak jest. Wszedzie najlepiej miec znajomosci 🤷🏻‍♀️
Pet lover
3 lata temu
Pudeł weź zejdź z Pani Ani już. Ona jest super kobieta. Lepiej napisz coś o akcjach charytatywnych, w których się udziela. A nie sorry, na pudelu tylko sfrustrowani ludzie leczą swoje kompleksy hejtem w komentarzach :))
Lud
3 lata temu
Wszystko przez koneksje . Więc nie opowiadać, bajek zwłaszcza , pani Głogowska.
Zdziwiona
3 lata temu
Tak tak jasne....inni się nie dostali , a ona się jakoś dostała....prawdziwy zbieg okoliczności... Ha ha ha
Sąsiadka
3 lata temu
Znam Anię i Julke osobiście. Wprowadziły się kilka lat temu na osiedle na którym również i ja mieszkałam. I powiem Wam drodzy hejterzy, że wbrew waszym wyobrażeniu są to cudowne, Normalne fajne dziewczyny. Ania jest osobą, która w zaden sposob nie gwiazdorzy. Ba! Wręcz przeciwnie! Jest najbardziej empatyczną i sympatyczną osobą jaką poznałam w życiu. Jest niesamowicie życzliwa, z sercem na dłoni. Jeśli chodzi o Julke... To młoda ma naprawdę niesamowity, charakterystyczny głos, dlatego też nie dziwię się że próbuje swoich sił w dubbingu. Poza tym jest bardzo inteligentna i kulturalna dziewczynką. A to opowiada o swoich marzeniach związanych z aktorstwem jest wręcz powalające. Ona tym żyje. I wiem, że wkłada w to masę pracy. Nie wątpię., że nazwisko jej napewno pomogło, ale gdyby nie jej inteligencja, talent i praca nic by z tego nie wyszło. Aniu olej te opinie. Ściskam Was mocno 😚😚😚😚
Gklnnmnnn
3 lata temu
Taa i castingi przechodzą dzieci i pociotki tych pseudoaktorow a potem ludzie ogladaja takie odmóżdżacze
Nick
3 lata temu
Gasowski tez tam robi dubbing to dlaczego corki mieli nie przyjac. Sciezka juz przetarta. Razem z corka wystapil w sluchowisku nagrywan w tym studiu.
...
Następna strona