"Ubrana" w samą kołdrę Edyta Pazura ruszyła w KOLEJNĄ wyprawę: "Prawie jak Paryż, a jednak Praga"
Edyta Pazura nie zwalnia podróżniczego tempa. Po niespełna miesięcznym pobycie w Polsce ruszyła na zwiedzanie kolejnego kraju. Tym razem jej wybór padł na Czechy, które przywitała nastrojową fotografią.
Edyta Pazura zdecydowanie nie ma co narzekać na brak wrażeń. Zaledwie tydzień temu bawiła się na gali charytatywnej u boku samego Willa Smitha. Miała też kilka okazji do świętowania w rodzinnym gronie, czym oczywiście nie omieszkała pochwalić się w mediach społecznościowych.
Największą siłę do działania zapewniają jej jednak rozmaite podróże u boku męża. Nowy rok przywitali w szampańskich humorach na plażach Malediwów, a od tego czasu zdążyli wspólnie zwiedzić Tajlandię i Wietnam, gdzie celebrowali niedawno 16. rocznicę ślubu. Tym razem ruszyła samotnie w zagraniczną podróż.
Edyta Pazura pozdrowiła internautów prosto z Czech
Przedsiębiorcza 37-latka odwiedziła naszych południowych sąsiadów. Jej wyjazd prawdopodobnie podyktowany był działaniami promocyjnymi na rzecz autorskiej linii perfum.
Edyta Pazura zapozowała do nastrojowego zdjęcia, którym ogłosiła zameldowanie się w Czechach. W tym celu stanęła przy oknie kamienicy, prezentując na sobie jedynie białą, nieco wygniecioną kołdrę.
Prawie jak Paryż, a jednak Praga - podpisała zamieszczone w poniedziałek ujęcie.
Cezary Pazura dał o sobie znać w komentarzu. Postanowił nieco pożartować z "kreacji" żony, nadając fotografii nowy tytuł: "Prawie jak suknia, a jednak kołdra".