Weronika Rosati i Alicja Bachleda-Curuś lansują się na evencie w Los Angeles. Powiało blichtrem?
Weronika Rosati, która mieszka na co dzień w Los Angeles, nie odmawia sobie wyjść na lokalne eventy. W czwartek Polka dokazywała na imprezie showroomu, gdzie oprócz niej bawiła się także Alicja Bachleda-Curuś. Obecnością na wydarzeniu celebrytki pochwaliły się za pośrednictwem Instagrama.
Weronika Rosati jest jedną z bardziej zdeterminowanych polskich aktorek, które próbują swoich szans za oceanem. Absolwentka Lee Strasberg Theatre and Film Institute od lat stara się wybić na amerykańskim rynku filmowym.
Póki co Polce nie udało jej jeszcze przekonać amerykańskich producentów do powierzenia jej roli innej niż epizodyczna, gwiazda stara się jednak nie zniechęcać i dalej z uporem maniaka odwiedza castingi do filmów i seriali. Ostatnio udało jej się za to "wkręcić" na oficjalną premierę filmu "Ballerina", gdzie zaroiło się od pierwszoligowych gwiazd.
Zdaje się, że rola bywalczyni salonów przychodzi Weronice najłatwiej, dlatego też 41-latka nie odmawia się wyjść na ścianki, czy to w rodzinnej Warszawie, czy w słonecznym Los Angeles. W czwartek córka projektantki odhaczyła wizytę na evencie jednego z showroomów w mieście aniołów, o której naturalnie poinformowała swoich 350 tysięcy followersów. Mama małej Elisabeth zadała szyku w prostej, acz efektownej stylizacji składającej się z białego t-shirtu, luźnych spodni i skórzanej kurtki.
Co ciekawe, Weronika nie była jedyną reprezentantką rodzimego show biznesu na rzeczonym evencie. Wśród gości imprezy znalażła się także Alicja Bachleda-Curuś, która również - podobnie jak jej koleżanka po fachu - marzy o podboju Hollywood. I choć znane panie obserwują się nawzajem na Instagramie, powstrzymały się jednak od "cyknięcia" wspólnej fotki.
Która z nich lepiej się zaaranżowała?