Lato to czas koncertów i festiwali, również tych telewizyjnych. W tym roku liderem tych imprez zdaje się Telewizja Polska, która co rusz raczy widzów muzycznymi wydarzeniami z udziałem największych polskich gwiazd. Sprostać gustom publiczności nie jest jednak łatwo.
W sobotę w Elblągu odbył się kolejny koncert z serii "Lato z Radiem i TVP", a tym razem organizatorzy postawili na artystów, którzy mieli trafić do niemal wszystkich grup wiekowych swoich widzów. W związku z tym na scenie zaprezentowali się m.in. zespół Wilki, Urszula, czy Małgorzata Ostrowska, ale i Roksana Węgiel czy Natalia Szroeder. Różnorodność line-upu przyniosła… różne efekty.
Po koncercie w sieci pojawiło się mnóstwo opinii telewidzów i mówiąc delikatnie, są one mocno podzielone. Internauci nie mieli wątpliwości, że najjaśniejszym punktem wieczoru okazała się Małgorzata Ostrowska, która zaprezentowała publiczności swój ponadczasowy przebój "Meluzyna" i wystąpiła w zaskakującym duecie z Anną Wyszkoni. Obie panie wykonały utwór "Mam dość", ale zgromadzeni przed telewizorami fani dość nie mieli - wręcz przeciwnie.
"Dziewczyny nie z tej ziemi!", "Był ogień, byłaś boska!", "Ale super jesteście panie genialne, uwielbiam was obie", "Wymiatacie!" - zachwycali się internauci.
Fala komplementów wylała się również po występach przedstawicielek młodszego pokolenia. Natalia Szroeder zachwyciła na scenie swoim wokalem, choć jej mocno opinający biały kostium niektórzy uznali za "problematyczny". Kreacja nie przysłoniła jednak świetnego występu.
"Super występ, ale strój rzeczywiście problematyczny" - podsumowała krótko dyskusję o Szroeder jedna z użytkowniczek.
Tym razem kontrowersji nie wywołała stylizacja Roksany Węgiel, która pojawiła się w błękitnym komplecie eksponującym nogi. Kolor nie był tutaj przypadkowy, bo młodziutka wokalistka wykonała premierowy utwór zatytułowany "Błękit". Roksana wydawała się nieco zaskoczona, że zgromadzona w Elblągu publiczność zdążyła już nauczyć się tekstu piosenki i głośno śpiewała ją razem z nią.
"Piękna piosenka i piękny występ", "Jednak umie się normalnie ubrać..." - czytamy w komentarzach pod występem Węgiel.
Za wiele miłych słów nie padło natomiast pod adresem zespołu Modelki. Zdaniem widzów, popularne w sieci dziewczyny postanowiły tego wieczoru oszczędzać swoje struny głosowe i postawiły na playback. A to jak wiemy, podczas koncertów telewizyjnych jest zawsze mocno krytykowane - szczególnie w przypadku debiutantek, które mają udowodnić, że miejsce na scenie zawdzięczają talentowi.
"Zero śpiewu na żywo, żenada", "Słabo, że modelki zamiast śpiewać na żywo to śpiewały z playbacku, słychać było" - zwracali uwagę internauci.
Z playbacku na pewno za to nie korzystał kultowy zespół Wilki, a widzowie momentami chyba nie pogardziliby playbackiem. Pod adresem wokalisty, Roberta Gawlińskiego, padło wiele złośliwości, a na celowniku była jego wczorajsza forma wokalna. A raczej jej brak.
"Fałszuje, aż miło", "Robert, słabe to wycie wilka" - punktowali bez skrupułów artystę widzowie.
Oglądaliście koncert TVP w Elblągu? Kto według was stanął na wysokości zadania, a komu powinęła się noga?