Wiktoria Gorodecka zajęła ostatnie miejsce w finale "TzG". Widzowie nie mogli nachwalić się jej freestyle'a: "To było coś, czego na parkiecie JESZCZE NIE BYŁO"
W swym ostatnim pokazie tanecznym Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko oddali hołd Michaelowi Jacksonowi. Ich freestyle został nagrodzony kompletem punktów od jury i wieloma wyrazami zachwytu ze strony internautów. Pomimo tego ostatecznie uplasowali się na trzecim miejscu.
Przebieg jubileuszowej edycji "Tańca z Gwiazdami" wyraźnie pokazał nam, jak wielką siłę stanowią zasięgi w sieci. Jej najmłodszy uczestnik, Mikołaj "Bagi" Bagiński, który osiągnął zawrotną popularność w mediach społecznościowych, nie musiał wspinać się na wyżyny taneczne, by zyskać przychylność głosujących. Widzowie odwrócili tabelę punktową do góry nogami i to właśnie jemu przyznali Kryształową Kulę oraz czek na 200 tysięcy złotych. Szczęśliwy zwycięzca zapowiedział, na jaki cel przeznaczy tę zawrotną kwotę.
Na przeciwległym biegunie znalazła się Wiktoria Gorodecka, uznana aktorka teatralna, która jednak nie posiadała kapitału w postaci stojącej za nią armii fanów. W odróżnieniu od triumfatora programu, krok po kroku zyskiwała coraz większy rozgłos, jak również komplety najwyższych ocen od jurorów. W swoich ostatnich 10 występach, w których niezmiennie zachwycała u boku Kamila Kuroczko, nigdy nie zeszła poniżej maksymalnych 40 punktów. To jednak nie wystarczyło, by sięgnąć po najwyższe laury. Na otarcie łez pozostały im jednak nagrania ich rozmaitych pokazów, w tym niezwykle oryginalnego freestyle'a, którym w zdecydowanej większości skradli serca internautów.
Freestyle Wiktorii Gorodeckiej wprawił w zachwyt społeczność "Tańca z Gwiazdami"
Taneczni rywale 43-latki postawili na emocjonujące prezentacje do wzruszających polskich ballad. Tym większe zaskoczenie wywołał ostatni freestyle, który rozpoczął się od energicznego układu do przeboju Michaela Jacksona "Smooth Criminal". Wiktoria i Kamil odtworzyli sekwencję kroków i charakterystyczne stylizacje Króla Popu.
Następnie usłyszeliśmy jego kolejny wielki hit, utrzymany w spokojniejszym klimacie "You Are Not Alone". Układ został zwieńczony energicznym "Wanna Be Startin' Somethin", również pochodzącym z dyskografii nieżyjącego artysty. Jak przyznała finałowa para, ich prezentacja miała na celu opowiedzenie "historii spotkania wspaniałego człowieka z bardzo silną kobietą, którą trzeba oswoić". Słów zachwytów jury nie było końca. Ewa Kasprzyk wykrzykiwała hasła o genialności ich tańca, zaś Iwona Pavlović przyznała, że był to "arcymistrzowski występ". W bardzo podobnym tonie wypowiedzieli się internauci, którzy pozostawili setki niezwykle pochlebnych wpisów pod filmikami z finału.
To było coś, czego na parkiecie "TzG" jeszcze nie było! Wiktoria i Kamil w tej edycji zapewnili nam pełen wachlarz emocji i wrażeń; Tu nie widać kto jest profesjonalny, a kto nie. Przepiękny taniec, bardzo wzruszający; Epickie! Wiktoria tańczy jak zawodowa tancerka; Powiedzieć, że zatańczyli zjawiskowo to jak nic nie powiedzieć; Petarda! Wasz taniec finałowy był najlepszy; Mistrzostwo świata - czytamy na facebookowych i instagramowych profilach programu.
Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko nie będą czytać wyłącznie laurek na swój temat. Część widowni miała sporo zastrzeżeń do autentyczności ich przekazu.
Początek ok, koniec dziwny, jakoś ten freestyle mnie nie kupił. Czegoś mi brakowało. Ale faworyzacja od początku do końca trwa; Wiktoria jakby wcale emocji w sobie nie miała. Już któryś raz to zauważam; Granie na emocjach widza i wpychanie dzieci nie jest ok, nieładnie; Ten freestyle najmniej mnie zachwycił z tych trzech; Dla mnie to było dziwne; Technicznie super, ale mi bardzo przeszkadza mimika Wiktorii; Mnie jakoś nie porwało - stwierdzili krytyczni internauci.
Ostatecznie para numer 4 zakończyła udział w programie na ostatnim miejscu podium. Sądząc po reakcji jurorów, zdecydowanie nie zgodzili się z werdyktem głosujących.
A wy nagrodzilibyście ich wygraną?