Zygmunt Chajzer ujawnia, jakie ma relacje z... Krzysztofem Ibiszem. Padło pytanie o zazdrość (WIDEO)
Zygmunt Chajzer w rozmowie z Wirtualną Polską odpowiedział na pytanie dotyczące Krzysztofa Ibisza i Huberta Urbańskiego. Prezenter postawił na szczerość.
Zygmunt Chajzer, który od lat prężnie działa jako prowadzący przeróżnych programów, tym razem sprawdził się w nowym formacie - jako uczestnik show "Eksperyment: odsiadka". Dziennikarz w najnowszym wywiadzie dla Wirtualnej Polski otworzył się m.in. na temat tzw. "kolegów po fachu". Nie jest tajemnicą, że Zygmunt Chajzer, Krzysztof Ibisz i Hubert Urbański pracują i rozwijają się w podobnej dziedzinie. Filip Borowiak zapytał Chajzera o pewnego rodzaju zazdrość w stosunku do swoich kolegów z branży. Padły konkretne nazwiska.
Zygmunt Chajzer o Ibiszu, Urbańskim i "Milionerach"
Oto, co Zygmunt Chajzer powiedział na temat Ibisza. Czy kiedykolwiek mu zazdrościł? Od razu zaprzeczył i ujawnił, jakie mają relacje.
Nie, nie, nie, nie, nie. Absolutnie. Chris jest mistrzem, bardzo się lubimy, cenimy. Zresztą Krzysztof jest przyzwoitym facetem, naprawdę. Gościem, na którego można liczyć, jeśli coś tam potrzebuję. Dzwonię do niego, on dzwoni do mnie. Doceniamy się, szanujemy się, bardzo cenię Krzysztofa Ibisza - powiedział Chajzer.
Po ciepłych słowach na temat "wiecznie młodego" Ibisza, przyszedł czas na pytanie o Huberta Urbańskiego. Czy Chajzer widziałby siebie na miejscu prowadzącego "Milionerów"?
Milionerzy? Oglądam czasem. (...) Wie Pan, ja jestem zawodowcem. Skoro sprawdziłem się w więzieniu, to może i w tym miejscu bym się sprawdził - dodał.
Co na to Urbański?
ZOBACZ TAKŻE: Zygmunt Chajzer o medialnym zamieszaniu wokół syna: "Podejmował decyzje, których ja NIE ROZUMIEM" (WIDEO)