18-letnia Oliwia Bieniuk tłumaczy, o co walczą Polki: "Żeby kobieta SAMA decydowała o swoim ciele, zdrowiu i życiu"
"Tu nie chodzi o to, czy jesteś za aborcją, czy przeciw" - wyjaśnia córka śp. Anny Przybylskiej.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego zakazujące przerywania ciąży nawet w przypadku, gdy płód jest nieodwracalnie uszkodzony, wywołało zdecydowany sprzeciw Polaków. Mimo że decyzja zapadła w szczycie pandemii, na ulicach i tak odbywają się protesty gromadzące tysiące ludzi.
Strajk kobiet. Ryszard Kalisz o proteście przed kościołem św. Krzyża w Warszawie
Rządzący chyba nie przypuszczali, że społeczeństwo będzie potrafiło aż tak się zjednoczyć. Dziś nawet te kobiety, które na co dzień różnią się np. poglądami na kwestie religijne, mówią jednym głosem: "Chcemy mieć wybór".
Z decyzją Trybunału nie zgadzają się też młode dziewczyny. Należy do nich między innymi 18-letnia Oliwia Bieniuk, która opublikowała manifest w relacji na InstaStories.
Tu nie chodzi o to, czy jesteś za aborcją, czy przeciw. Tu chodzi o to, żeby każda kobieta sama decydowała o swoim ciele, zdrowiu i życiu. Nie oceniaj innych. Nie decyduj za innych. Nie możesz! Nie jesteś nią - czytamy.
Jesteście pod wrażeniem jej dojrzałej postawy?