18-letnia Viki Gabor wynajęła luksusową willę pod Warszawą: "Płaci mniej więcej 15 TYSIĘCY złotych"
Viki Gabor zdecydowała się na wyprowadzkę z domu rodzinnego. Jak informuje jeden z reporterów, zwyciężczyni Eurowizji Junior wynajmuje luksusową willę, za którą płaci około 15 tysięcy złotych miesięcznie.
Viki Gabor niedawno skończyła 18 lat. W życiu zwyciężczyni Eurowizji Junior to ważny moment, bo podjęła także decyzję o wyprowadzce z rodzinnego domu. Z Krakowa przeniosła się do Warszawy, co ma jej pomóc w dalszym rozwijaniu medialnej kariery, ale przede wszystkim dać komfort lepszego wypoczynku niż w hotelu.
Stwierdziłam, że to życie na walizkach jest trochę niekomfortowe. Chciałabym już być na swoim. Normalnie się budzić na swoim, wysypiać się, bo hotele i życie na walizkach to nie jest nic fajnego - mówiła niedawno Pomponikowi.
Zobacz też: Viki Gabor kończy 18 lat. Imponująca przemiana?
Viki Gabor wyprowadziła się z domu. Tak teraz mieszka
Rodzice oczywiście wspierają Viki w tej decyzji, bo w obliczu regularnych koncertów i prac nad nową płytą trudno oczekiwać, aby wciąż wracała w rodzinne strony - i to na raptem 2-3 dni w tygodniu. O tym, jak teraz mieszka gwiazda Eurowizji Junior, opowiedział reporter Pomponika Damian Glinka w podcaście "Plot Twist".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roxie Węgiel o 18-stych urodzinach Viki Gabor. Jak wspomina swoje i czego życzy koleżance?
Na nowe miejsce do życia Gabor miała wybrać liczący około stu metrów kwadratowych dom, który jest usytuowany pół godziny drogi od stolicy. W okolicy mieszka już sporo znanych osobistości, więc Viki na pewno będzie miała doborowe towarzystwo. Nie będzie też raczej narzekać na brak udogodnień.
Na swojej posesji ma następująco: szklarnię, miejsce na grilla, jacuzzi, miejsce do gry w siatkówkę i wielki taras. Miałem okazję, żeby sobie pochodzić trochę po domu Viki i zauważyłem, że jest bardzo dobrą gospodynią, bo wszystkie zapasy są zrobione. Było czysto, ładnie - wspomina Glinka.
Reporter wspomnianego serwisu twierdzi, że Viki jest tak zaabsorbowana zawodowymi obowiązkami, że nie miała jeszcze okazji zorganizować parapetówki. Trudno się jednak dziwić, że rzuciła się w wir pracy, bo tak już w życiu bywa, że za luksus trzeba czasem słono zapłacić. Szczególnie że w nowym domu mieszka ponoć sama.
Jak na razie Viki Gabor wynajmuje, nie zdecydowała się na zakup. I na moje oko za wynajem płaci mniej więcej z 15 tysięcy złotych - padło.