Ana Bárbara Buhr Buldrini, brazylijska modelka, celebrytka i influencerka, zmarła po operacji nosa, powiększenia piersi i liposukcji w jednej z tureckich klinik. Jak podaje Daily Mail, dzień przed zabiegiem 31-latka spędziła wieczór z chirurgiem. Jej mąż, Elgar Miles, twierdzi, że śmierć kobiety była wynikiem błędów medycznych.
31-letnia celebrytka zmarła po operacji w Turcji
Początkowo kobieta planowała operację na środę, ale z powodu problemów z harmonogramem chirurg przesunął termin zabiegu na niedzielę. Według relacji Milesa, operacje były częścią umowy promocyjnej z Tusa Hospital. Para, która niedawno wzięła ślub, miała spotkać się z chirurgiem na imprezie w sobotę. Wówczas mieli pić alkohol. Mimo obaw, Ana zgodziła się na zabieg, który - zgodnie ze zmianą - przeprowadzony został dzień później, czyli w niedzielę.
Lekarz zapewnił mnie, że wszystko będzie w porządku - mówi mąż kobiety.
Po operacji, która zakończyła się około godziny 23, Ana nie odzyskała przytomności. Personel medyczny informował męża kobiety, że wszystko przebiega zgodnie z planem, ale jego niepokój wzrósł, gdy zauważył zmianę w zachowaniu lekarzy. Po pewnym czasie dowiedział się, że stan jego żony się pogorszył. Lekarze poinformowali go, że jej serce bije słabo, a następnie, że zmarła.
Śledztwo i reakcje
Po śmierci 31-latki lekarze zostali zatrzymani, a później zwolnieni przez turecką policję. Szpital zaprzeczył jakimkolwiek nieprawidłowościom, twierdząc, że podjęto wszelkie możliwe próby reanimacji. Miles, w emocjonalnym wpisie na Instagramie, wyraził ból po stracie żony i zaapelował o sprawiedliwość.
Z okazji 30. lat Wirtualnej Polski zapraszamy do udziału w konkursie "Za co kochasz internet?". Do wygrania aż kilkaset podwójnych biletów na wyjątkowy koncert sanah, który odbędzie się 19 września 2025 r. na PGE Narodowym. Pokaż swoją kreatywność i świętuj razem z nami! Szczegóły i formularz zgłoszeniowy znajdziesz na stronie 30lat.wp.pl/konkurs