Trwa ładowanie...
Przejdź na
Dav
|
aktualizacja

Adam Sztaba rozpływa się nad Dorotą Szelągowską. "Ona ma talentu na trzy, cztery osoby przynajmniej". Ujawnił, jakie mają dziś relacje

133
Podziel się:

Adam Sztaba i Dorota Szelągowska udowadniają, że nawet po rozwodzie można utrzymać poprawne relacje. Choć dziś ich kontakt ogranicza się do minimum, nie mówią o sobie źle - wręcz przeciwnie. W ostatnim wywiadzie pianista nie szczędził ciepłych słów byłej żonie.

Adam Sztaba, Dorota Szelągowska
Adam Sztaba, Dorota Szelągowska (KAPiF, YouTube)

Dorota SzelągowskaAdam Sztaba byli razem przez 11 lat, zanim zdecydowali się na ślub. Szybko jednak okazało się, że sformalizowanie związku nie wyszło im na dobre - niespełna dwa lata po ceremonii doszło do rozwodu. Para przeszła także procedurę unieważnienia małżeństwa kościelnego.

Jestem katolikiem i zależy mi, aby uczestniczyć w sakramentach kościelnych w pełni. Nie wyobrażam sobie żyć do końca życia i nie móc z tych sakramentów skorzystać. To jest część bycia człowiekiem wierzącym i katolikiem, i taka była decyzja. Trwało to oczywiście chwilę, bo takie procesy potwierdzenia nieważności trwają latami, więc musiałem chwilę poczekać, ale najważniejsze, że się udało i dziś mogę cieszyć się tym, co dla mnie najważniejsze - powiedział Sztaba w rozmowie z JastrząbPost.

Niedługo po rozstaniu Sztaba rozpoczął nowy etap życia - związał się ze swoją menedżerką, Agnieszką Dranikowską.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dorota Szelągowska o relacjach z synem i synową. "Staram się im nie wchrzaniać, ale to jest trudne"

Adam Sztaba gościł ostatnio w podcaście Andrzeja Sołtysika dla serwisu Świat Gwiazd. Oczywiście nie zabrakło wątku jego relacji z Dorotą Szelągowską. Kompozytor przyznał, że choć na co dzień żyli razem jak małżeństwo, nigdy tak naprawdę nie myśleli poważnie o ślubie.

To kawał czasu, w tym półtora roku to małżeństwo. Nie wiem, dlaczego przez ten cały czas nie myśleliśmy o ślubie. Żyliśmy jak w małżeństwie. Ten czas "Tańca z gwiazdami" i innych programów telewizyjnych to to był właśnie związek z Dorotą, gdzie ona przeżyła rzeczywiście tę moją nieobecność i tego małego syna, którego wychowywałem wspólnie z Dorotą, Antka cudownego, który pewnie tęsknił i pewnie tego swojego taty nie miał tyle, ile by chciał. Także to był na pewno taki trudny moment budowania się mojej drogi powiedzmy artystycznej - powiedział.

W dalszej części rozmowy Adam Sztaba wrócił wspomnieniami do codziennego życia z Dorotą Szelągowską. Opowiadał o tym, co ich naprawdę łączyło i budowało ich związek na co dzień.

Natomiast co nas łączyło? No łączyło nas poczucie humoru. Łączyło nas to, że nie wiem, wspólnie sobie planowaliśmy, zmienialiśmy mieszkania. Co było śmieszne i fajne. Natomiast jakoś to znosiłem, te remonty i to wszystko. Co jeszcze? No ten syn to była rzeczywiście takie oczko w głowie, żeby się super rozwijał, żeby wyszło to - dodał.

Adam Sztaba o relacjach z Dorotą Szelągowską

Nie szczędził także komplementów swojej byłej żonie. Wspominał ją jako osobę niezwykle inteligentną, bystrą i błyskotliwą – taką, z którą porozumienie przychodziło naturalnie.

Dorota zawsze była inteligentna, szybka, błyskotliwa, więc myślę, że to porozumienie po prostu. Ona nawet miała też talent muzyczny, co ciekawe umiała parodiować Edytę Górniak. I to dobrze. No i talent pisarski oczywiście po mamie najpewniej, aczkolwiek tam cała rodzina była bardzo taka pisarsko-polonistyczna. (...) Ona ma talentu na trzy, cztery osoby przynajmniej. I musiała trochę poczekać na to, żeby tak dojrzeć.

Czy dziś mają kontakt?

Sporadyczny, ale tak. Jak Antek był jeszcze niepełnoletnim chłopcem, no to wiadomo, że częściej ten kontakt się pojawiał, natomiast rozmawiamy, co jakiś czas się widujemy. Nie ma żadnych zadr jakiś takich, żeby na siebie nie patrzeć, czy nie pisać SMS-ów od czasu do czasu - dodał.

Z okazji 30. lat Wirtualnej Polski zapraszamy do udziału w konkursie "Za co kochasz internet?". Do wygrania aż kilkaset podwójnych biletów na wyjątkowy koncert sanah, który odbędzie się 19 września 2025 r. na PGE Narodowym. Pokaż swoją kreatywność i świętuj razem z nami! Szczegóły i formularz zgłoszeniowy znajdziesz na stronie 30lat.wp.pl/konkurs

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(133)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
undefined
2 miesiące temu
Aha jesteś katolikiem bla bla bla a z kobietą żyłeś tyle lat bez ślubu i chodziłeś z nią do łóżka potem wziąłeś ślub i unieważniłes bo oczywiście miałeś kasę na to i uznajmy że tego nie było 🥲🤣 nie no moralności i jeszcze hipokryzja
mmm
2 miesiące temu
katolik 11 lat w konkubinacie i to bylo ok? fikcyjnie uniewazniaja te malzenstwa, juz lepiej byc nikim
Irena O.
2 miesiące temu
Ciekawe na jakiej podstawie ślub został unieważniony;) Bo po 11 latach wspólnego życia nie wiedział o niej czegoś istotnego?
Mikkq11
2 miesiące temu
Jakiś tydzien litości dla ex...? Najpierw majeczka a teraz ten.. skoro mają takich cudownych ex to po co sie rozchodzili?
Kaszanka D.
2 miesiące temu
Te rzekome talenty to umiejętność bycia nepo-dzieckiem, nic ponadto
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Marlena
2 miesiące temu
Nie znoszę takich obłudnych świętoszkowatych ludzi. Unieważnienie małżeństwa oczyści mu sumienie i pozwoli korzystasz sakramentów. Czyli co, to małżeństwo nie istniało? Było kompletnie nieważne?? Co oni tam piszą w tych wnioskach o to unieważnienie??? Że żałują tego związku? Nie rozumiem 🤦🤦🤦🤦 To tak jakby kogoś okraść, ale zrzucić winę na kogoś i sumienie czyste 😂😂 A oszustwo nie plami sumienia???
nikt
2 miesiące temu
Tak mu zależało na sakramentach, że przez dekadę żył bez ślubu.. Dajcie spokój..
aha jakoś tak
2 miesiące temu
Adam jakiś widać niestabilny i to bardzo...Tu katolik a tu 11 lat bez ślubu. Mówi o tym synie jak o jakiejś zabawce, no, ten, tego, no...Nie wchodzę w sumienie ale unieważnić sobie dzisiaj małżeństwo można chyba dość łatwo.
Gość
2 miesiące temu
Niech doda że któreś z Nich musiało winę przy rozwodzie kościelnym wziąć na siebie.Najczęstrzym powodem jest niedojrzałość psychiczna ,zatajenie przed ślubem istotnych spraw np.choroby natomiast zdrady albo to że żona nie wywiązuje się z obowiązków rodzinnych typu nie gotuje obiadków lub mąż nie pracuje i nie pomaga w domu nie są powodem do unieważnienia ślubu.Ciekawe jakie powody podał że ten " rozwód kościelny" uzyskał.Zważywszy ze tak eks żonkę chwali.
Misia
2 miesiące temu
W takim razie powinna być jurorką Mam Talent, buhahahahaha.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (133)
Tenf
2 miesiące temu
Talenty??? Proszę was, takie talenty ma każdy z nas.
Hector H.
2 miesiące temu
Patusy mają się dobrze.
Tomi
2 miesiące temu
Kolejny powód żeby się nie wiązać z samotną matką. Ona z dzieckiem, on młody chaotyczny. NIGDY młody wolny gość nie powinien się wiązać z baba z dzieckiem. To się nigdy dobrze nie kończy.
Stop hipokryz...
2 miesiące temu
Katolik konkubent ! No brawo!!
ja j.
2 miesiące temu
Ten jego żenujący katolicyzm, 11 lat na "kocią łapę"
Andrzej Gdańs...
2 miesiące temu
Żałośni ludkowie
Obserwator
2 miesiące temu
Kogo interesuje co mówi jakaś sztaba?
Taka prawda
2 miesiące temu
Nie lubię go, straszny zarozumialec z niego.
Wiia
2 miesiące temu
Czytam czasem polskiego współczesnego mistyka Żywego Płomienia i tam Bóg do niego mówi, w Orędziach, że nie uznaje rozwodów. Jeśli zawarli ślub kościelny to ten Sakrament jest nierozerwalny w Bożych oczach.
The
2 miesiące temu
Jest dowodem na to, aby robić i się nie narobić
Gosc
2 miesiące temu
Taka zdolna, że nie zdążyła zrobić matury
Hgfd
2 miesiące temu
Ta jasne, zdolna po Urbanie
Olaa
2 miesiące temu
Ha, ha Tzw. Katolik wybiorczy, czyli akceptuje zasady ktore mu pasuja :)
Rochel57
2 miesiące temu
No i co teraz ..? Porządni zdolni ludzie, a jednak religijna patologia..?
...
Następna strona