Agnieszka Kaczorowska dziękuje "cichym aniołom" za wsparcie podczas "TzG": "Zawsze wiedziałam, kto UTULI, gdy brakowało sił"
We wtorek późnym wieczorem Agnieszka Kaczorowska popełniła obszerny wpis, w którym po raz pierwszy tak bardzo się otworzyła. Wyznała, że "nie jest ze stali", ale też podziękowała "cichym aniołom" za okazanie jej pomocnej dłoni w trudnych chwilach. Miała na myśli Rogacewicza?
Pewnie nie tak Agnieszka Kaczorowska wyobrażała sobie finał "Tańca z Gwiazdami". Kryształowa Kula i nagroda pieniężna powędrowały w ręce Marii Jeleniewskiej i Jacka Jeschke. W przypływie emocji serialowa Bożenka z "Klanu" zdecydowała się jasno dać do zrozumienia, co myśli o takim obrocie spraw, rozpętując w sieci kolejną burzę.
Można odnieść wrażenie, że przegrana z Jeleniewską, gwiazdą TikToka, była dla niej gorzką pigułką do przełknięcia. Szczególnie w przypadku, kiedy jej partner z parkietu zaliczył progres, jakiego w tym programie jeszcze nie było (przynajmniej w jej mniemaniu). Swojego zdania celebrytka gotowa jest bronić niczym lwica.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wygoda wprost o Gurłaczu i Kaczorowskiej: "Wielokrotnie przekroczyli granice. Jest wiele różnych miłości...”
We wtorek wieczorem Kaczorowską znów naszło na wynurzenia. Na profil tancerki trafił obszerny post, w którym przelała na klawiaturę telefonu wszystkie swoje bolączki. 32-latka wspomniała o tym, jak trudno jej czasem być osobą publiczną, gdy paparazzi śledzą jej każdy krok, fotografując także w intymnych momentach (jak wtedy, gdy w ostatnich dniach "przyłapano" ją na czułościach z Marcinem Rogacewiczem). Na wstępie zaznaczyła, że nie jest pewna, czy ma ochotę na powtórkę z rozrywki i powrót na parkiet "TzG" w jesienniej edycji.
Nie pytajcie, czy będę w kolejnej edycji… Jest za wcześnie, aby o tym pomyśleć - zaczęła tancerka. Nikt, kto nie był w środku "Tańca z Gwiazdami", nie wie, jak intensywny na wielu poziomach jest to program. To nie tylko przeciążone ciało, ale też umysł i dusza... Ja nie potrafię robić czegoś na mniej niż 100%. Kiedy robię coś z pasją, to robię to całą sobą i wtedy daje to najpiękniejsze efekty. Potem jednak potrzebuję wyciszenia i odpoczynku. Teraz czas na regenerację… i ponowne spotkanie ze sobą.
Jak niektórzy zdają sobie sprawę, od wielu miesięcy doświadczam medialnej nagonki - ciągnęła. Moje nazwisko odmieniane jest przez wszystkie przypadki w tematach prywatnych, zawodowych… każdych. Nieważne, jaki mam dzień, jakie trudności czy radości przeżywam, jest szansa, że znajdę zdjęcia, które to dokumentują. Choć moje życie nie zaczęło tak wyglądać z dnia na dzień, to kiedy mam momenty w życiu, że wolę się schować, to ta rzeczywistość nie pomaga utrzymać się na powierzchni… Nie jestem ze stali. Ba! Jestem bardzo wrażliwym człowiekiem.
Nie mogło obyć się bez podziękowań, które należały się "cichym aniołom" celebrytki za ich nieocenione wsparcie. Tu Kaczorowska powstrzymała się od ujawnienia ich tożsamości.
I tutaj kontynuując posty pełne podziękowań, pragnę podziękować moim cichym aniołom - napisała Agnieszka. Ludziom, których nie będę wymieniać z imienia czy nazwiska, nie będę oznaczać, bo oni wiedzą, że to o nich… moim najbliższym przyjaciołom. Dziękuję, że nie raz podnosiliście mnie z łopatek. Dziękuję, że zawsze wiedziałam, do kogo mogę zadzwonić po dobre słowo, komu mogę wywalić wszystko, co leży na sercu i kto utuli, gdy brakowało sił. Tak bardzo Was kocham! Bez Was możliwe, że nie wróciłabym na ten parkiet, bo miałam bardzo dużo obaw i lęków, bez Was nie przetrwałabym niektórych sztormów, bez Was nie dałabym rady dawać maksa do samego końca edycji… i to Wam mogę oddać wszystkie łzy smutku, radości i wzruszeń już teraz… po zakończeniu. Dziękuję, że jesteście.
I najważniejsze… Mamo! Ja bez Ciebie nigdy w życiu nie byłabym tu, gdzie jestem. A podczas tej edycji, pierwszej, kiedy sama jestem mamą, mam dziewczynki, nie ogarnęłabym tej skomplikowanej intensywnej rzeczywistości. Dziękuję Ci za Twoją gotowość i poświęcenie. Jesteś najwspanialszą babcią na świecie ! Teraz czas na wyciszenie myśli, zwolnienie, na harmonię… I na znalezienie odpowiedzi co dalej… - zakończyła.