Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz nadal razem: "Para nr 8 już nie na sali, zaraz powtórzymy jive’a gdzieś w plenerze"
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz jeszcze się nie rozstali po finale "Tańca z Gwiazdami" i prosto z restauracyjnego ogródka wystosowali szereg podziękowań. Miło z ich strony?
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz zajęli drugie miejsce w finale 16. edycji "Tańca z Gwiazdami". Choć ich występy były wysoko oceniane przez wszystkie odcinki, ostatecznie Kryształowa Kula trafiła do Marii Jeleniewskiej i Jacka Jeschke, co poskutkowało udostępnieniem dosadnego wpisu przez (jeszcze) żonę Macieja Peli.
Choć wymowne stories już po kilku godzinach zniknęło z jej profilu, to głos zdążyła zabrać zwyciężczyni 16. edycji, która nie kryła smutku wywołanego wspomnianym wpisem. Nie skończył się dzień, a Agnieszka opublikowała oficjalne, czułe gratulacje względem Jeleniewskiej.
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz nadal cieszą się swoim towarzystwem
Jak się okazało, we wtorkowy poranek Kaczorowska i Gurłacz nadal cieszyli się swoim towarzystwem, ponieważ para postanowiła nagrać obszerną relację w jednym z restauracyjnych ogródków. Na filmikach aktor przekazał emocjonalne gratulacje dla zwycięskiej pary i nie szczędził zachwytów wobec reakcji fanów.
ZOBACZ TAKŻE: Agnieszka Kaczorowska opublikowała emocjonalny wpis i zwróciła się do Filipa Gurłacza: "Misiu pysiu kolorowy"
Dzień dobry, to znowu my. [...] Para nr 8 już nie na sali, zaraz powtórzymy jive’a gdzieś w plenerze i jedziemy do domu. Słuchajcie, parę rzeczy: wszystkim, którzy tworzyli ten program, jeszcze raz wielkie dzięki. Jacek i Marysia - jesteście genialni, fenomenalni i z całego serca Wam gratulujemy - zasłużenie. Ja w ogóle się cieszę, że tak nawet wyszło, bo Marysia, bez kokieterii - byłaś moim faworytem. [...] Te wasze wiadomości i komentarze to jest coś pięknego, my naprawdę czujemy się wygrani. Dla nas to jest bardzo piękny wynik - powiedział Gurłacz na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ewa Minge zatańczy w "Tańcu z Gwiazdami"! Namawia Dodę do wzięcia udziału w show: "Bardzo się lubimy. Byśmy dały CZADU"
Równie serdeczne słowa padły z ust Agnieszki, która, prezentując śnieżnobiały uśmiech, zaczęła wymieniać wszystkich, którym jest wdzięczna - w tym m.in. Filipowi, Adriannie Borek, Albertowi Kosińskiemu, osobom z produkcji, a nawet makijażystom. Podsumowując: podziękowaniom nie było końca.
Jesteśmy bardzo wzruszeni tym, co piszecie, bo dzięki tym słowom, dzięki temu, że jedno, drugie, trzecie serce zostało poruszone, wzruszone, coś przeżyło podczas jakiegokolwiek naszego występu - czy tego finałowego, czy wcześniej - bo całą edycję stawialiśmy sobie za zadanie, żeby Wam tworzyć piękne historie i żeby dawać Wam różne przeżycia artystyczne. Więc kiedy piszecie, że tak było, jesteśmy z siebie dumni i szczęśliwi - dodała Kaczorowska.