Agustin Egurrola odpowiada Kindze Rusin wytykającej mu współpracę z TVP: "Idę zgodnie ze swoim sumieniem"
Kiedy okazało się, że Agustin Egurrola dołącza do ekipy "Dance Dance Dance", Kinga Rusin była jedną z tych osób, które głośno wyraziły rozczarowanie przyłączeniem się byłego kolegi do ekipy TVP.
W lutym tego roku dowiedzieliśmy się, że w nowej edycji Dance Dance Dance nie pojawi się Anna Mucha. W składzie jury zabrakło też Roberta Kupisza. Zamiast nich produkcja programu postawiła na nowe nazwiska - Joannę Jędrzejczyk i Agustina Egurrolę.
Ten ostatni w roli jurora tanecznego show sprawdził się wiele lat temu na antenie TVN. Partnerowała mu wówczas Kinga Rusin. Była gwiazda stacji, nie kryjąca swej niechęci do TVP, postanowiła więc skomentować w dosadnych słowach decyzję Egurroli.
Roxy Węgiel zalana łzami podczas treningu! "Agustin mnie przejrzał"
Sam Egurrola nie widzi żadnego problemu w pracy dla TVP. W rozmowie z dziennikarką Party tancerz skomentował atak Rusin na swoją osobę.
Taniec jest moją pasją, którą kieruję się całe życie i idę za tą pasją. I "Dance Dance Dance" to był kolejny przystanek na mojej tanecznej drodze, i to są moje priorytety w życiu, i idę do przodu - odparł Agustin.
Na pytanie, czy był zaskoczony ostrym komentarzem Kingi, Egurrola nie odpowiedział wprost.
Każdy ma prawo do swojego zdania - zauważył. Ja idę zgodnie ze swoim sumieniem i jestem tam, gdzie jest taniec, gdzie moi tancerze mogą występować, gdzie mogę się realizować. Całe życie się uczyłem tańca, uczę tańca i chcę być w takich programach - zakończył.
Brzmi przekonująco?