Aleksandra Daniel z "Love Island" KŁAMIE na temat swojej przeszłości?! "Na walentynki kupowała prezent dla ukochanego"
Aleksandra Daniel przekonuje w programie, że od półtora roku jest singielką, ale jeden z naszych informatorów widział, gdy niecały miesiąc temu kupowała podarek dla swojego wybranka...
Nowa edycja polsatowskiego Love Island budzi sporo emocji. Producenci postarali się, by na "wyspę miłości" znów zawitali atrakcyjni i spragnieni romansów uczestnicy, którzy w pogoni za sławą skłonni są nawet zataić pewne rzeczy dotyczące życia prywatnego...
Jedną z takich osób jest pochodząca ze Szczecina Aleksandra Daniel, która chwali się, że na co dzień studiuje równolegle dwa kierunki: dziennikarstwo i prawo. Wyspiarka wyznała, że przez ponad dwa lata była w szczęśliwym związku, ale ten zakończył się półtora roku temu. Stwierdziła, że był to jeden z najlepszych czasów w jej życiu, głównie przez fakt, że wiele nauczyła się o samej sobie, a zebrane doświadczenie chciałaby wykorzystać u boku nowego chłopaka.
Zobacz też: Nowa uczestniczka "Love Island" zapowiada: "Nie ma takiej rzeczy, której NIE ZROBIĘ w programie" (WIDEO)
Co ciekawe, nasza czytelniczka twierdzi, że Ola wcale nie jest tak samotna, na jaką kreuje się w programie. Aleksandra jeszcze na walentynki miała kupić prezent dla tajemniczego chłopaka...
Karolina Gilon: "NIe jestem osobą, która zaczepia facetów w klubach"
Ola Daniel studiująca prawo, jednak nie jest taka prawa jakby się wydawało. Jeszcze tego roku na walentynki kupowała prezent ze swoim zdjęciem dla ukochanego, a w programie twierdzi, że od półtora roku jest singielką - czytamy.
Na Instagramie Ola Daniel skrzętnie ukrywa ewentualną relację i fotografuje się jedynie z psami. W programie mówiła zaś: Dużo muszę zmienić i poprawić, aby z dnia na dzień być lepszą wersją siebie.
Myślicie, że jest coś na rzeczy?