Andziaks też ozdobiła już willę na święta: kilka choinek, wielkie kokardy i rzeźby z iglaków. "BRAK MI SŁÓW"

Andziaks i Luka od wielu lat pokazują swoje codzienne życie w mediach społecznościowych - głównie na YouTubie, gdzie regularnie zamieszczają filmy, które cieszą się ogromną popularnością wśród ich odbiorców. Andziaks szczególną aktywność wykazuje w okresie świątecznym, wśród fanów nazywana jest nawet "królową vlogmasów".

Z czasem, z miłości do świąt, uczyniła także biznes. Do tej pory w jej sklepie można było kupić świece w świątecznych zapachach, a w tym roku ukazała się kolejna edycja jej kalendarza adwentowego, za który trzeba zapłacić 750 zł.

ZOBACZ: Andziaks ruszyła ze sprzedażą kalendarzy adwentowych. Fani nie dowierzają: "Cena KOSMOS"

Pod koniec ubiegłego roku spełniło się wielkie marzenie Andziaks i Luki - zamieszkali w nowym domu i zdążyli wyprawić w nim wigilię dla całej swojej rodziny. Prace remontowe trwały jeszcze przez kolejne miesiące. Wybudowano m.in. ogromny basen, przy którym latem spędzali czas z przyjaciółmi. Tam także odbyła się parapetówka, na której pojawiła się śmietanka polskiego show-biznesu.

ZOBACZ: Andziaks i Luka zorganizowali parapetówkę NA BOGATO. Wśród gości Natalia Siwiec i Karolina Pisarek. Gospodynię wrzucono do basenu

Teraz, gdy dom jest już w pełni urządzony, Angelika mogła skupić się na udekorowaniu go z okazji zbliżających się świąt. Cały proces został oczywiście uwieczniony w jej vlogmasie. Przed domem stanęło kilka choinek i drzewek, które zostały ozdobione światełkami, pojawiły się rzeźby z iglaków, ogromne kokardy na balkonie i inne dekoracje.

I kolejna choinka wjeżdża. No, ja nie wierzę – miała być jedna, później pomyślałam, że będą dwie, a wjeżdżają trzy. (...) Co tutaj się dzieje? Nie spodziewałam się, że będzie aż tak pięknie. Jak Luka wróci, to dozna szoku - mówiła podekscytowana. Już poszło tyle kompletów lampek na to wszystko, a jeszcze nie wszystko jest ubrane. Nie poinformowałam, że aż tyle choinek będzie, bo sama się nie spodziewałam, ale to nic, jest początek grudnia, zdążymy - dodała.

Cały dom jest gotowy. Mi po prostu brak słów. Jestem w raju. Jestem taka szczęśliwa, wyszło idealnie - słyszymy na nagraniu.

Jak wam się podoba efekt końcowy?

Andziaks pochwaliła się zamówionymi ozdobami.

Przed domem stanęły rzeźby z iglaków oraz choinki.

Przed wejściem do domu nie mogło zabraknąć biało-czerwonych lasek oraz kilku choinek.

Na drzwiach znalazł się wianek, który Andziaks planuje jeszcze ozdobić.

Efekt końcowy zaskoczył samą youtuberkę.

W pewnym momencie Andziaks przestała liczyć choinki, które znalazły się przed domem, a także w środku.

Przy schodach stanęła ogromna choinka. Nie została jeszcze udekorowana.

Andziaks pokazała, jakie bombki zamówiła.

Córeczka pary doceniła atrakcje, jakie znalazły się przed domem.

Jak wam się podoba efekt końcowy?