Trwa ładowanie...
Przejdź na
Michu
|
aktualizacja

Anna Kurek przeżyła KOSZMAR. Opowiedziała o trzęsieniu ziemi, które dotknęło Japonię. "W sekundę telefony zaczęły dosłownie wyć"

57
Podziel się:

Pierwszy dzień nowego roku 2024 nie będzie dobrze wspominany w Japonii. "Kraj Kwitnącej Wiśni" nawiedziło silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,6. Chwile grozy przeżyła żona Bartosza Kurka, Anna Kurek, która na Instagramie opowiedziała o całym wydarzeniu.

Anna Kurek przeżyła KOSZMAR. Opowiedziała o trzęsieniu ziemi, które dotknęło Japonię. "W sekundę telefony zaczęły dosłownie wyć"
Anna Kurek (Instagram)

Bartosz Kurek razem z żoną Anną od trzech lat żyją w Japonii. Nasz atakujący na co dzień występuje w barwach klubu Wolf Dogs Nagoya. Ukochana utalentowanego reprezentanta Polski jeszcze do niedawna sama była zawodową siatkarką, teraz jednak przeszła na sportową emeryturę i z powodzeniem zajmuje się prowadzeniem kanału na YouTube oraz profilu na Instagramie, gdzie zgromadziła aż 114 tys. obserwujących.

Bartosz i Anna Kurek mieszkają w Nagoi w pięknym, eleganckim, dwupoziomowym mieszkaniu, które zostało urządzone w stylu minimalistycznym. Zdaje się, że para właśnie tam znalazła swoje ukochane miejsce na ziemi.

Dobrze się tam czujemy. Ciężko nas będzie stamtąd wyciągnąć, bo finansowo wszystko się zgadza, sportowo [...] nie jest to aż taka ogórkowa liga, jak się ludziom może wydawać. Naprawdę trzeba ciężko pracować i jest się jedynym zagranicznym gościem, od którego naprawdę dużo zależy - opowiadał jakiś czas temu Kurek u Żurnalisty.

Mimo że Japonia jest pięknym krajem, to życie tam nie zawsze jest usłane różami. Przekonała się o tym sama Anna, która na własnej skórze przeżyła trzęsienie ziemi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Anna Markowska jest gotowa na ślub z Kubą Wojewódzkim?

Anna Kurek opowiada o trzęsieniu ziemi: "Czuję, że nasz budynek zaczyna się bujać"

Anna Kurek chętnie korzysta z Instagrama i często publikuje zdjęcia dotyczące jej życia osobistego. Najczęściej są to romantyczne zdjęcia, bądź fotografie przedstawiające różnego rodzaju stylizacje. Tym razem jednak 30-latka podzieliła się z obserwującymi wstrząsającym doświadczeniem.

W poniedziałek w Japonii odnotowano trzęsienie ziemi, którego epicentrum znajdowało się 45 kilometrów na północny wschód od miasta Anamizu położonego na wyspie Honsiu. Potwierdzono również, że pojawią się wstrząsy wtórne. Relację z całego zdarzenia postanowiła opowiedzieć na Instagramie Anna Kurek.

Byliśmy w mieszkaniu, 17 piętro i nagle czuję, że nasz budynek zaczyna się bujać... I w sekundę telefony zaczęły dosłownie wyć i przerażający głos z telefonu: EARTHQUAKE. Zaczęło tak bujać wieżowcem, że nasz tv praktycznie spadł z szafki - czytamy.

Na tym jednak koszmar się nie kończy, jak sama opisuje Kurek, wstrząsy wtórne są nadal odczuwalne, na szczęście jednak nie są tak silne.

Jesteśmy bezpieczni, nadal są wstrząsy wtórne ale nie tak silne, już ledwo wyczuwalne. Jesteśmy 260 km od epicentrum, nie wyobrażam sobie co przeżywają ludzie 260 km na północ od nas - zakończyła.

Trzęsienie ziemi może mieć katastrofalne skutki dla rejonów przybrzeżnych. Japońska Agencja Meteorologiczna wydała ostrzeżenia przed tsunami dla przybrzeżnych prefektur Ishikawa, Niigata i Toyama. Jak podaje agencja, fale o wysokości do 5 metrów mogą dotrzeć do Noto w prefekturze Ishikawa.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(57)
ewa
4 miesiące temu
współczuję japonczykom--to musi być koszmar
wanda
4 miesiące temu
wyrazy współczucia dla Japoni
gosia
4 miesiące temu
Boże oby Polskę omijały te trzęsienia to jest koszmar
Snsnsn
4 miesiące temu
Tylko osoby, które miały kiedyś (i D Nadal maja) kompleks biedy kupują ubrania w wielkim widocznym logo. Nawet gacieusza pokazywać producenta. Ależ wieś…Dziękuję.
krzyż_mnie_bo...
4 miesiące temu
trzeba współczuć japończykom katastrof ziemskich w ich pięknym kraju a zazdrościć pracowitości, mądrości, honoru i pokory. My mieliśmy innego rodzaju trwającą aż 8 lat, straszna tragedia, teraz odgruzowywanie i zasadzanie kopów , ale jeszcze ten ogromny wstyd za głupotę ciemnej części narodu przed światem pozostał. Nigdy więcej.
Najnowsze komentarze (57)
bhy
4 miesiące temu
co to znaczy ze tv "praktycznie" spadl z szafki? to spadl czy nie spadl? robi wielkie halo atencjuszka i demonizuje sytuacje zeby wyglądala na taaaką niebezpieczną
K986gi
4 miesiące temu
Mieszkałam w Japonii 5 lat. Tak, trzęsienia zdarzają się bardzo często, ale w ciągu tych 5 lat tylko raz się naprawdę bałam. Side note: wysokie budynki w Japonii się chwieją, ponieważ są tak skonstruowane, aby amortyzować wstrząsy. Dzięki temu nie pękają ściany. Wiadomo, im wyżej tym bardziej hula. Podczas jednego z trzęsień wszystko leciało z szafek, kuchni itp. ale budynek nie miał nawet jednego pęknięcia.
Karolka
4 miesiące temu
bardzo lubię państwa Kurków:)
Znaffca
4 miesiące temu
"Telefony zaczęły wyć"? A nie przypadkiem syreny?
Niezalezna
4 miesiące temu
Fajni ludzie. Kurkowie.
Janus
4 miesiące temu
W wieku 30 lat sportowa emerytura, i ciężka praca na You Tube. Tylko pozazdrościć.
Klara
4 miesiące temu
Mieszkałam w japoni 3 lata uwielbiam ten kraj chciałam tam zostać ...finansowo masakra tam jest strasznie drogo kupno mieszkania mikroskopijnego to chore pieniądze
Ferdek
4 miesiące temu
To raczej początek roku 2024 pełne bólu
Kghj
4 miesiące temu
Kto to wolgole jest??? Ale najlepsze to stylu minimalistycznym to trzeba być polglowkiem żeby tak pisać!!!
...
4 miesiące temu
kurka wodna co tam się dzieje ?
Lilla
4 miesiące temu
Oj tam w Katowicach to normalne
Bella
4 miesiące temu
Ktoś was tam na siłę trzyma?
lolo
4 miesiące temu
"telefony zaczęły wyć" bo się bały
Pokkoo
4 miesiące temu
Noe No pną zrozpaczona , masakra jakas ? Może założyć fundacje na wzór pisowskich by jej ! Jej pomoc ! Przecież w Japonii nikt nigdy nie widział trzęsienia ziemi ahahaha
...
Następna strona