Anna Lewandowska wybrała się na kolejną wyprawę z plecakiem. Tym razem na Sri Lankę. "To nasza Azja Express"
Ambitna trenerka wybrała się po raz kolejny na babski wypad z przyjaciółką i tzw. "wyprawę z plecakiem". Lewandowska spakowała się w 16-kilogramowy plecak i wyruszyła na Sri Lankę, gdzie zachwyca się, że "świat jest piękny".
Anna Lewandowska jest jedną z najaktywniejszych polskich gwiazd w sieci. Popularna trenerka niemal każdego dnia raczy swoich fanów motywacyjnymi wpisami, propozycjami ćwiczeń, współpracami reklamowymi czy uroczymi kadrami z życia prywatnego. W jej social mediach nie brakuje też zdjęć, na których prezentuje swoją wysportowaną sylwetkę, bo to w końcu najlepsza reklama jej działalności.
Biznesy Anny Lewandowskiej
Celebrytka nie ukrywa, że jest pracoholiczką i nie potrafi usiedzieć w miejscu. Co i rusz też wymyśla nowa projekty, w które mogłaby się zaangażować. Od wielu miesięcy jej oczkiem w głowie jest siłownia Edan Studio w Barcelonie, której często dogląda osobiście, a treningi z nią stały się jedną z turystycznych atrakcji dla odwiedzających stolicę Katalonii Polek. Ostatnio Anna pochwaliła się, że próbuje przyjąć w życiu nową filozofię i żyć "wolniej". Skłoniły ją do tego najwyraźniej wakacje na Majorce, gdzie odpoczywała z rodziną i bawiła się w towarzystwie sławnych znajomych.
Mniej znaczy spokojniej. Uczę się tego każdego dnia. Uczę się, że nie muszę mieć odpowiedzi na wszystko, nie muszę być wszędzie, nie muszę nikomu nic udowadniać. Kiedyś myślałam, że im więcej zrobię, im bardziej się postaram, im więcej "ogarnę" – tym lepiej. Ale prawda jest taka, że to właśnie mniej daje mi więcej przestrzeni na to, co naprawdę ważne - mogliśmy przeczytać w "Złote myśli by Ann", tzn. na Instagramie celebrytki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Lewandowska w "Pytaniu na Śniadanie" opowiedziała, jakie ma kontakty z Mariną i Wojciechem Szczęsnymi
Anna Lewandowska poleciała na Sri Lankę
Po rodzinnych wakacjach na Majorce, teraz przyszedł czas na samotną wyprawę Ani. No, nie całkiem samotną, bo towarzyszy jej przyjaciółka. Stało się już tradycją, że mniej więcej o tej porze roku Lewandowska wraz z Aleksandrą Dec wyruszają w wyprawę z plecakiem w jakiś odległy zakątek na świecie. Dwa lata temu panie odwiedziły Dominikanę, a wyjazd Lewej był wówczas owiany tajemnicą - trenerka zniknęła nagle z social mediów i pochwaliła się wycieczką dopiero po powrocie. Rok później Ania i Ola zwiedzały Bali i tym razem już o detoksie od telefonu czy tajemnicy nie było mowy. Podobnie jest i teraz - przyjaciółki poinformowały, że lecą na Sri Lankę.
Jak co roku o tej porze, lecimy na wyprawę. To jest nasza mini "Azja Express", wyprawa z plecakiem. Kolejne miejsce to Sri Lanka. Spakowałyśmy się w 15 kilogramów bagażu, no ja w 16 - relacjonowały podekscytowane już w samolocie.
Po 15-godzinnym locie Lewandowska pochwaliła się pierwszymi zdjęciami, zachwycając się, że "świat jest piękny" oraz informując, że w hotelu, w którym się zatrzymuje, na śniadanie podawane są świeże owoce. Można przypuszczać, że to dopiero początek relacji, a sportsmenka zafunduje nam bardzo szczegółowe sprawozdanie z babskiego wyjazdu.
Będziecie śledzić wyprawę Ann na Sri Lance?
Zobacz też: Tak wygląda luksusowa willa Lewandowskich na Majorce: ogród z basenem, wnętrza w stylu boho i dużo zieleni