Trwa ładowanie...
Przejdź na

Niemiecka prokuratura sprawdza, czy Facebook "podżega do nienawiści i zezwala na rasizm"!

97
Podziel się:

Śledztwem objęto Marka Zuckerberga i menedżerów serwisu. Polityka Facebooka spotyka się z coraz większą krytyką w Niemczech.

Niemiecka prokuratura sprawdza, czy Facebook "podżega do nienawiści i zezwala na rasizm"!

Dwa tygodnie temu polski oddział Facebooka zdecydował się na zamknięcie oficjalnych stron skrajnie prawicowych organizacji: Marszu Niepodległości, Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego i Ruchu Narodowego. Przeciwko takim działaniom protestują nie tylko ich działacze, ale także liczni prawicowi publicyści. Swoją pomoc w tej sprawie zapowiedziała też minister cyfryzacji, Anna Strężyńska.

Tymczasem, jak donoszą niemieckie media, do prokuratury w Monachium wpłynęło doniesienie złożone przez bawarskiego prawnika Chan-jo Jun. Zarzuca on właścicielowi Facebooka, Markowi Zuckerbergowi i innym wysoko postawionym menedżerom w jego firmie... propagowanie poglądów nazistowskich za pośrednictwem serwisu.

Chan-jo Jun twierdzi, że zarząd społecznościowego giganta zezwala na rasizm, podżeganie do zabójstw, groźby przemocy oraz kłamstwa dotyczące Holokaustu.

Chodzi o kilkaset wpisów o zabarwieniu nazistowskim oraz stron neonazistów, które zostały zgłoszone do usunięcia, a mimo to dalej widnieją na Facebooku. Również osoby, które je zamieściły nie poniosły żadnych konsekwencji, mimo że zgodnie z prawem w Niemczech, Facebook jest zobowiązany do usuwania niezwłocznie wszelkich treści, które mogą być uznane na podżegające do nienawiści i zostały zgłoszone przez użytkowników.

Jak podaje tygodnik Der Spiegel "prośby o usunięcie były ignorowane lub zbywane standardową formułką o tym, że są nieszkodliwe".

Prokuratura w postępowaniu przygotowawczym ma teraz ustalić, czy istnieją wystarczające dowody na popełnienie przestępstwa i czy podlegają one jurysdykcji władz w Monachium. Śledztwem objęto Marka Zuckerberga i menedżerów Facebooka, prezes Sheryl Sandberg oraz głównego europejskiego lobbystę, Richarda Allana i Evę Marię Kirschsieper z biura w Berlinie.

Polityka Facebooka spotyka się z falą krytyki w niemieckich środowiskach politycznych już od jakiegoś czasu. W październiku Volker Kauder, ważny członek partii kanclerz Angeli Merkel powiedział, że nawet giganci mediów społecznościowych muszą liczyć się z sankcjami, jeśli nie uda im się zapanować nad mową nienawiści i wzrostem ksenofobicznych reakcji, związanych z napływem imigrantów.

Dość tego, nasza cierpliwość się skończyła - mówił Kauder.

W grudniu zeszłego roku na Facebooku, Twitterze i Google przeprowadzono test, który miał pokazać, jak serwisy radzą sobie z usuwaniem treści i czy robią to w ciągu 24 godzin. Użytkownicy, którzy wysyłali swoje skargi zeznali, że nie spotkały się one z żadną reakcją. Kauder stwierdził, że jeśli firmy nie będą usuwać obraźliwych postów w ciągu tygodnia od momentu zgłoszenia, powinny zostać ukarane grzywną w wysokości 50 tysięcy euro za każdy post.

W październiku, w wywiadzie dla dziennika Handelsblatt, minister sprawiedliwości Heiko Maas zauważył, że giganci internetowi podejmują działania jedynie w pojedynczych sytuacjach. Spośród zgłoszonych przypadków na Twitterze w Niemczech, tylko jeden procent wpisów został skasowany, podczas gdy dla Facebooka, odsetek ten wynosił 46 procent.

Jeśli firmy nie chcą dopełnić swoich obowiązków, muszą liczyć się z konsekwencjami - podsumował Mass.

Po raz pierwszy doniesienie przeciwko menedżerom Facebooka złożono na początku roku, jednak wówczas sąd umorzył postępowanie, argumentując, że oskarżeni nie podlegają niemieckiemu wymiarowi sprawiedliwości. Jeżeli tym razem udałoby się znaleźć paragraf, zgodnie z którym władze serwisu zostałyby jednak pociągnięte do odpowiedzialności, byłby to precedens na skalę światową, który otworzyłby innym państwom możliwość dochodzenia swoich praw względem internetowego giganta.

Zobacz także: Narodowcy znów zaprosili prezydenta na Marsz Niepodległości
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(97)
Gość
7 lat temu
Facebook robi sobie co chce I ma wszytkich gdzies. Usuwaja cos tam,zeby nie bylo ze nie robia nic. Tak na prawde to nie ma tam ochrony danych ani prywatnosci. Jedna wielka sciema iluminatow
gość
7 lat temu
Widzę nie tylko Polska ma "prawdziwych patriotów"
gość
7 lat temu
Chora polityka samozaglady
Nica
7 lat temu
To co sie dzieje w dzisiejszych czasach to sie w glowie nie miesci facebook to zlo tesknie za czasami bez social media
Gość
7 lat temu
Czekam z utęsknieniem na dzień kiedy Facebook stanie sie niemodny
Najnowsze komentarze (97)
gość
7 lat temu
To nie Niemcom się to nie podoba tylko niemieckiemu rządowi.
gość
7 lat temu
Niech zgadne - niemieckie media milcza na temat wydarzan z Muzulmanami, ale ludzie dziela sie zdjeciami i filmikami na FB - i o to chodzi. Przeciez to rasizm pokazac filmik, jak M****m atakuje biala kobiete, albo pokazac setki tysiace ludzi protestujace przeciw Makreli.
Gość
7 lat temu
Skończcie z ta wolnością słowa bo za nią swietnie sobie radzi pogarda dla wolności!!!
gość
7 lat temu
Niemcy kontrolują swoje media, karzą więzieniem za wypowiedzi politycznie niepoprawne więc logiczne że chcą wprowadzić cenzurę w internecie. Od teraz ktokolwiek kto ma prawicowe poglądy - z góry można przyjąć że jest nazistą, faszystą, szowinistą, mizoginistą, itakdalejistą. I z głowy, lewica ma zapewnione stołki do końca życia :D
gosc
7 lat temu
poza tym facebook nie usuwa nic czego ktos nie raportuje wczesniej....
gosc
7 lat temu
nie ma czegos takiego jak polski oddzial facebooka... nie jesli chodzi o kontent i tresci itd. wiem, bo pracowalam dla fejsa. skad te informacje w ogole....
gość
7 lat temu
A co oni im mogą zrobić, skoro Facebook nie jest firmą niemiecką? To jest śmieszne, Zuckerberg może nawet swojego penisa na każdym profilu umieścić, nic nikomu do tego bo to jego serwis...
gość
7 lat temu
a ja wam powiem o co chodzi Angela chciala miec cenzure dla obywateli niemiec na facebooku i oni sie nie zgodzili teraz dazy do tego inna droga.zbyt duzo niemcy pisali o g***tach i molestowaniach przez uchodzcow a to nie gralo z jej polityki
gość
7 lat temu
Jezu jak oni wyglądają, przecież to skinheadzi po prostu.
gość
7 lat temu
Jezu jak oni wyglądają, przecież to skinheadzi po prostu.
gość
7 lat temu
Mnie jest szkoda tych chłopców.. łyse głowy po chemiii, buty ortopedyczne. A mózgi CHORE.
tereska
7 lat temu
A u nas pawica nie nawołuje do nienawiści. Przynajmniej wiadomo kto jest kto.A jak się komuś nie podoba to niech nie wchodzi na te strony nie musi ich czytać.Jak jest poprawność polityczna to też wam się nie podoba. Jak ktoś mówi prawdę to też żle. Różni ludzie mają różne poglądy.Jak księża molestują to może o tym też nie mówić, bo się nawołuje do prześladowań księży. Wszystko jest dla LUDZI.
gość
7 lat temu
A w PL szefowa polskiego facebooka była na marszu KODU... zarąbista bezstronnośc
gość
7 lat temu
dlaczego natysemici zakładają konta na portalu założonym przez zyda?
...
Następna strona