Iza Miko od lat jest zaangażowana ekolożką. Namawia do oszczędzania wody dość kontrowersyjną metodą sikania pod prysznicem. Aktorka przekonuje, że ten sposób pozwala nie tylko uniknąć spuszczania wody, to jeszcze przy okazji można sobie umyć i odkazić nogi.
Przypomnijmy: Miko... sika pod prysznicem!
Ostatnio Iza wpadła na pomysł, jak w ogóle uniknąć tradycyjnego prysznica i umyć się "na sucho". W zamieszczonym na Instagramie filmiku wyjaśnia, jak to przeprowadzić za pomocą kadzidła z białej szałwii.
Czy brałeś dziś prysznic, oczyszczający negatywą energię? - dopytuje troskliwie aktorka. Nie? Cóż, w takim razie możesz śmierdzieć. Śmierdzieć "paskudnymi wibracjami". Weź trochę szałwii i przeprowadź rytuał oczyszczający. To naprawdę świetnie działa. Jeśli czujesz się gównianie, powodem może być energia, którą masz wokół siebie i okadzanie może pomóc.
Iza dokładnie pokazuje, jak okadzić ciało. Szczególnie starannie zajęła się swoim kroczem.
Użyjcie tego w miejscach wejść do swojego ciała - radzi. Zdecydowanie okadźcie swoją waginę! Gdziekolwiek jest jakaś akcja. W moim przypadku nie ma tam wielkiego ruchu, ale tak na wszelki wypadek…
Myślicie, że pomoże? Zobaczcie wideo: