Trwa ładowanie...
Przejdź na

Amy próbowała popełnić samobójstwo?!

581
Podziel się:

Przeżyła CUDEM! Dzięki przyjaciółce, która wpadła z niezapowiedzianą wizytą! Znalazła ją konającą na podłodze...

Amy próbowała popełnić samobójstwo?!

Wczoraj w nocy Amy Winehouse trafiła do szpitala w stanie ciężkiego zatrucia. Leżącą na podłodze, półprzytomną gwiazdę znalazła przyjaciółka, która wpadła z niezapowiedzianą wizytą. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. Parę minut później Amy najprawdopodobniej zmarłaby w wyniku przedawkowania leków!

Rzecznik prasowy piosenkarki utrzymuje, że Amy zażyła śmiertelną dawkę leków przez pomyłkę. Zajmująca się nią pielęgniarka zeznała, że półprzytomna Winehouse odmawiała udzielenia pierwszej pomocy. Z trudem łapiąca oddech gwiazda cały czas mamrotała imię swojego męża i odpychała zajmujących się nią ratowników. Dyżurny psycholog orzekł, że Amy najprawdopodobniej świadomie połknęła garść pastylek, które popiła mieszanką napoju energetyzującego z alkoholem. Zdaniem lekarzy próbowała popełnić samobójstwo.

Na miejscu natychmiast pojawił się ojciec Amy wraz z grupą ochroniarzy. Siedzącą na wózku i podłączoną do aparatu tlenowego Winehouse cały czas zasłaniano kocami. Brytyjskie gazety twierdzą, że piosenkarka nie tylko przedawkowała leki, ale także próbowała podciąć sobie żyły.

Tak się właśnie kończy zabawa z narkotykami.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(581)
gość
16 lat temu
a taki piękny ma głos...
Maggddusiek
16 lat temu
Boże co ona zrobiła ze swoim życiem:(
gość
16 lat temu
Smutne, ze tak sie stoczyla. :-(
gość
16 lat temu
jeśli to prawda to mi jej szkoda...ale niech sie weznie w garść .... :(
Marti;)
16 lat temu
Biedna Amy...taki piekny glos sie marnuje:( skonczy jak Kurt Cobein [*]
Najnowsze komentarze (581)
gość
8 lat temu
Ale ona zaczyna bredzić jak potłuczony 🙈
gość
15 lat temu
tylko głos marnuje
gość
16 lat temu
nie lubie jej 2+2=4
gość
16 lat temu
a mogłaby zdechnąć
gość
16 lat temu
zapewne tak... tylko, że Kurt prawdopodobnie zginął z czyjąś pomocą. Wskazuje na to choćby to, że jego list pożegnalny dokończony był innym charakterem pisma.
malamajkaa
16 lat temu
Amy. Mała dziewczynka naiwnie wierząca w miłośc "męża", złamana i rozkruszona w starciu z tzw show businessem. Zauważcie, że wszystkie wielkie talenty tak kończą. Hendrix, Monroe, Cobain... a teraz i Winehouse. Przykro patrzec na tę agonię, ale wierzę, że nie zostanie zapomniana jej twórczośc.
gość
16 lat temu
Szkoda mi tej kobiety...Młoda, cholernie utalentowana, a tak się niszczy przez narkotyki...Zaczynam tracić nadzieję, że ona kiedykolwiek się z tego podniesie...
Joeowa
16 lat temu
Bóg z tobą Amy...Mam nadzieję,że nie skończy jak Kutr Cobain...chociaż on stał się legendą....Ale jednak...
gość
16 lat temu
skończy niesdługo.tak jak Britney-z tym że ta wcześniej..bo tamta miała karierę i była kimś na świecie..Amy jest znana głównie ze skandali..
gość
16 lat temu
Szkoda że jej się nie udało !!!!!
gość
16 lat temu
a ja wierze ze wstane...., :((( nie wiem czy wioerzycie ja placze....ja uwielbiam ja i mnie boli.....
..::OlKaY::..
16 lat temu
Tak jakby miała po co żyć... Ćpa... Warjuje... Wogóle to słowa dobrego o niej nigdy nie słyszałam od nikogo... Fani mówią że się sypie... A męża ma takiego co by od niej przy pierwszej okazji uciekł... Nie dziwę się
gość
16 lat temu
ja nie chcę już słuchać jej piosenek... płakać mi się chce jak widzę co ze sobą zrobiła... mogła być najlepszą na świecie... szkoda mi jej :(
gość
16 lat temu
następnym razem jej się uda
...
Następna strona