Nie tylko Kulczykowie i Solorz-Żak. Oto najbogatsi milionerzy polskiego pochodzenia (ZDJĘCIA)
Podobno polskie korzenie ma nawet Mark Zuckerberg. Kojarzycie ich wszystkich?
Tygodnik Wprost opublikował ranking najbogatszych ludzi polskiego pochodzenia, którzy miliardów dorobili się za granicą. Żeby znaleźć się w rankingu, nie musieli nawet urodzić się w Polsce, daleki polski przodek w zupełności wystarczy.
Jak przyznaje sama gazeta, był z tym kłopot, bo polskich korzeni można ponoć doszukać się u Michaela Bloomberga albo Marka Zuckerberga, na podstawie ogólnikowego stwierdzenia założyciela Facebooka, że jego "pradziadkowie pochodzą z Niemiec, Austrii i Polski". Mimo to Wprost nie zdecydował się umieścić go w rankingu 20 miliarderów polskiego pochodzenia. W porównaniu z pierwszą piątką, w której znaleźli się biznesmeni z majątkiem liczonym w dziesiątkach czy nawet setkach miliardów, nasi bogacze, jak Kulczykowie, czy Zygmunt Solorz wypadają dość skromnie.
Zobaczcie, kim są "polscy bogacze", o istnieniu których nikt zazwyczaj nie pamięta:
Miliarder nie urodził się w Polsce. Jego rodzice, mieszkający przed wojną w Ostrołęce, uciekli z Polski przed Holokaustem. Adelson urodził się w Dorchester na przedmieściach Bostonu. Pierwsze pieniądze zarobił na sprzedaży gazet, na które pożyczył 200 dolarów od wujka. Następnie, też za pożyczone pieniądze, przerzucił się na automaty sprzedające słodycze. Obecnie czerpie zyski z hazardu. Należąca do niego sieć kasyn Las Vegas Sands jest obecnie największą w Stanach Zjednoczonych. Sam Adelson jest od lat stałym bywalcem rankingów dwudziestu najbogatszych ludzi świata.
Australijczyk polskiego pochodzenia jest najbogatszym człowiekiem kontynentu. Koncern Visy odziedziczył po ojcu Ryszardzie Przesickim, który w okresie międzywojennym wyemigrował z Gdańska do Australii.
Właściciel jachtu, na którym gościł Leonardo di Caprio, Mariah Carey, Toma Hanksa i rodzinę Obamów. Ojciec urodzonego w Nowym Jorku Davida, Abraham Geffer na początku XX wieku wyemigrował z Wilna, należącego wtedy do Polski i osiedlił się w Palestynie. W czasie II wojny światowej przeprowadził się wraz z żoną do Stanów Zjednoczonych, gdzie w 1943 roku przyszedł na świat ich syn. Dawida zawsze ciągnęło do show biznesu. Wyjechał do Kalifornii, gdzie w krótkim czasie stał się uznanym w branży łowcą talentów, odpowiedzialnym za kariery między innymi Eltona Johna, Toma Waitsa, Donny Summer oraz Nirvany.
Córki urodzonego w Makowie Mazowieckim Dawida Azrielego odziedziczyły po nim firmę deweloperską, budującą centra handlowe i biurowce w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Izraelu. Danna została szefową oddziału firmy w Montrealu, zaś Naomi kieruje filią w Izraelu.
Jego rodzice wyemigrowali w Polski do Stanów Zjednoczonych, gdzie ojciec Edwarda założył firmę budującą hale produkcyjne i magazyny dla dużych inwestorów. Jako pierwszy ofertą zainteresował się koncern General Electric. Obecnie Edward junior zarządza obiektami o łącznej powierzchni 7 tysięcy metrów kwadratowych, czyli mniej więcej tyle, ile zajmuje połowa warszawskiego Śródmieścia.
Przyszedł na świat jako Shmuel Zielonka. Jego rodzice jeszcze przed II wojną światową wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych, gdzie w Chicago przyszedł na świat ich syn. Sam swoją karierę zaczął jako administrator jednego z akademików. Nadal zarabia w branży nieruchomości. Jest właścicielem spółek, zarządzających setkami nieruchomości, rozsianymi po całym kraju, głównie w Bostonie, Seattle i okolicach.
Siostra Anthony’ego Pratta, najbogatszego Australijczyka. Odziedziczyła po ojcu udziały w Visy Industeries, firmie produkującej opakowania, którą zarządza jej brat. Ma także bogatego męża, Raphaela, właściciela Pact Group, również działającej w branży opakowań. W firmie męża Fiona ma 40 procent udziałów.
Syn pochodzącego z Łodzi Shlomo Zabludowicza, który po śmierci ojca odziedziczył firmę zbrojeniową z siedzibą w Izraelu. Chaim wraz z żoną Anitą inwestuje głównie w nieruchomości i dzieła sztuki. Zajmują dziewiąte miejsce w rankingu najbogatszych Brytyjczyków.
Jej ojciec wyemigrował z Gliwic do Hiszpanii, gdzie poślubił pochodzącą z XVIII-wieczne arystokracji Esther Romero de Juseu y Armenteros, która urodziła mu dwie córki. Niestety, ojciec zmarł zanim stały się nastolatkami, a krótko potem na nowotwór zmarła matka. Alicja szybko wyszła za mąż za Alberta Cortinę, syna kubańskiego dyplomaty. Obecnie razem zarządzają odziedziczoną po ojcu Alicji firmą budowlaną Fomento de Construcciones y Contratas, wycenianą na giełdzie w Madrycie na ponad 3,4 miliarda euro.
Twórca polskiego oddziału Alior Banku. W uruchomienie w Polsce nowego banku wydał kilka lat temu 425 milionów euro. Pozyskał 3 miliony klientów, po czym odsprzedał swoje udziały. Obecnie inwestuje w branżę energetyczną, przemysłową i finansową.
Pięć lat temu, kiedy potrzebował europejskiego paszportu, by kupić portugalskie linie lotnicze TAP, przypomniał sobie o polskich korzeniach. Jednak chociaż wojewoda mazowiecki uznał miliardera za obywatela polskiego, z interesu nic nie wyszło. Efromovich nie płakał zbyt długo po ojczyźnie. Jest także obywatelem Stanów Zjednoczonych, Boliwii i Brazylii.
Najbardziej znana celebrytka o polskich korzeniach. Jej dziadkowie wyemigrowali z Polski na początku XX wieku. Stewart zaczynała od posady niani, modelki i maklerki. Jej los się odmienił, gdy w latach 70. poznała Alana Mirkena, szefa Crown Publishing Group, wydawnictwa specjalizującego się w poradnikach lifestylowych. Stewart zaczęła uczyć Amerykanki jak prowadzić dom, dekorować stół, układać kwiaty i wywabiać plamy ze stearyny. Szybko trafiła do telewizji, gdzie dostała swój program. Niestety, cieniem na jej karierze położyły się machlojki finansowe, za które w 2003 roku została skazana na 5 miesięcy więzienia.