A'propos aktorów...Paul Newman zmarł i to był aktor!
Takich ludzi żal i takim aktorom wybaczy się każdy wyskok, ale już nie błaznom, którzy na siłę chcą być cool.
Nie...Gwiazdka z serialu jest dla mnie nikim i nie uznaję Mroczków, Cichopków za aktorów.
Masz świętą rację z teatrem, zgadzam się w 100%!
To tak samo jak nikt nie wie o śpiewaku operowym, ale każdy kojarzy charczącego Wiśniewskiego, albo debilną Dodę.
Takie życie...Albo masz, albo jesteś ;-)
/teraz doszedłem do Kasi C. i braci M., jednak myślimy podobnie/ :-)
Aktorstwo to głównie teatr i jeszcze raz teatr...Choć można być też świetnym aktorem /tylko/ filmowym.Póki co w Polsce nie ma takich, a tzw. młode wilki- Szyce, Małaszyńskie to takie lepsze Mroczki.
OK, mogę porównać Szyca europejskich aktorów, np. do Depardieu, Oldmana, Fiennesa, czy Day-Lewisa...Na ich tle wypada jeszcze bladziej.
Na Boga powtarzam jeszcze raz! Niech na siłę nie małpuje stylu charyzmatycznych twardzieli, bo..........no spójrz tylko na fotosa! ;-))
To nawet nie jest mgliste widmo Rourke'a, Newmana czy Penna!
ps- Pieńkowska jest aktorką /z wykształcenia/, a nie Fajkowska- mój błąd, sorry!
[/cytat]
Już ostatnie zdanie na ten temat :)
Nie będę Cię przekonywac do gry aktorskiej Borysa, ale na Boga, nie wrzucaj go do jednego worka z Mroczkami, określajac go mianem "lepsze mroczki" :D. Mroczki to zero talentu, zero warsztatu aktorskiego, za to olbrzymie parcie na szkło! Tym różni się gwiazda od aktora.
To jest tak, jak ja bym wrzuciła do jednego worka Jadwige Rappé i właśnie Wiśniewskiego. Boli, nie?:-) Cholernie boli.
Szyc jest naprawdę świetnym aktorem. I nie pajacuje :-). Nie udaje nikogo kim nie jest. Jest nawet za bardzo otwarty i ufny do ludzi...
Co do zdjecia... na tego typu portalach tylko takie zdjecia zamieszczają. :-)
p.s. dobrze, ze chociaż zgadzamy się w kwesti teatru :-), bo na tego typu portalach, rzadko spotyka się kogoś, kto ma coś sensowanego do powiedzenia... :-)