Trwa ładowanie...
Przejdź na

Paulina Pszech z "Top Model" chciała sfinansować OPERACJĘ PLASTYCZNĄ swojej "upiększonej" ofierze? (TYLKO U NAS)

161
Podziel się:

Uczestniczka "Top Model" próbowała ratować sytuację kolejnym zabiegiem. Teraz straszy Pudelka prawnikami.

Paulina Pszech z "Top Model" chciała sfinansować OPERACJĘ PLASTYCZNĄ swojej "upiększonej" ofierze? (TYLKO U NAS)

Paulina Pszech, uczestniczka Top Model, od środy nie ma łatwego życia. Wtedy bowiem w sieci pojawiły się fotografie kobiety, której twarz uległa deformacji prawdopodobnie na skutek źle wykonanego zabiegu "upiększającego". Okazało się, że to dziewczyna, która chciała wygładzić sobie czoło, a w zamian otrzymała ranę, którą można zaleczyć tylko na stole operacyjny. Sam proces gojenia się może trwać kilka miesięcy. Poszkodowana za sytuację obwinia znaną z programu Top Model Paulinę Pszech, która od jakiegoś czasu zajmuje się wykonywaniem zabiegów upiększających:

Okazuje się, że sprawa może nie być tak jednowymiarowa, jak przedstawia ją ofiara nieudanego zabiegu. Na naszą skrzynkę pocztową trafił mail, w którym nasz informator przedstawia nieco inną wersję wydarzeń. Poszkodowana kobieta była dobrą koleżanką gwiazdki Top Model...

Przecież Marta (poszkodowana) doskonale zna Paulę! To są koleżanki! I to nie od roku czy dwóch, tylko kilku lat - czytamy. Dzień po zabiegu operowana zadzwoniła do Pauli z płaczem, że ją czoło boli, że nabrzmiało. To normalna reakcja notabene, opuchlizna trwa różnie zależy od człowieka. To zdjęcie nie jest efektem zabiegu, tylko poprawek innych fachowców, z usług których Marta W. korzystała.

Dalej robi się jeszcze ciekawiej. Informator twierdzi, że niedoszła modelka próbowała pomóc poszkodowanej, jednak ta jej nie posłuchała. Skończyło się wizytą w szpitalu:

Paula podczas rozmowy powiedziała Marcie, że powinny pojechać do kliniki dermatologicznej, aby jej podano środek niwelujący działanie kwasu. (...) Tamta się nie zgodziła i poszła do zwykłego szpitala. Marta zadzwoniła w końcu do Pauli i wykrzyczała, że ją oszpeciła, że ją zniszczyła i takie tam. Paulina powiedziała, że chętnie jej pomoże, w końcu to jej przyjaciółka, że jeśli normalne leczenie nie przyniesie efektu, to opłaci jej profesjonalną operację plastyczną, ale nie zadziałało to na wyobraźnie Martusi i od swojej oprawczyni żądała 150 tysięcy złotych zadośćuczynienia - dowiadujemy się.

Informator sugeruje też, że poszkodowana miała problem z wygojeniem czoła, bo cierpi na alergię i prowadzi bardzo "rozrywkowy" tryb życia.

W czasie po operacji, poszkodowana leczyła się u fachowców, na których stać matkę samotnie wychowującą trójkę dzieciaków i którzy orzekli, że będzie trwale oszpecona a leczenie rany potrwa nawet 3-4 miesiące. Swój wpływ na kondycję poszkodowanej mógł mieć jej tryb życia (mocno rozrywkowy) oraz to, że była alergiczką - czytamy.

Skontaktowaliśmy się z Pauliną Pszech, by uzyskać jej komentarz w tej sprawie i dać jej możliwość odniesienia się do zarzutów. Kobieta najpierw przez telefon złożyła nam obszerne wyjaśnienie, w którym opisała konflikt. Też zasugerowała, że obrażenia jej klientki są wynikiem kolejnego zabiegu upiększającego, któremu Marta poddała się w innej "klinice". Po kilkudziesięciu minutach Paulina Pszech postraszyła nas jednak prawnikiem (!) i zabroniła publikacji swojego oświadczenia a nawet wizerunku (!!). Kobieta zapomniała chyba o swoim udziale w programie telewizyjnym i koncie na Instagramie, które obserwuje ponad 50 tysięcy osób... Wszystko przekazała SMS-ami z błędami ortograficznymi.

Jak myślicie, Paulina będzie miała jeszcze klientki chętne na "upiększenie się"?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(161)
Gość
6 lat temu
Przycichło o Godlewskich to teraz promujecie kolejną patologie....? Dajcie już spokój.
Gość
6 lat temu
Ludzie chorzy na głowę w tych czasach ! Życie sztuczne na potrzeby instagramu jak majdan czy maffashion
Gość
6 lat temu
Jedna drugiej warta...
Gość
6 lat temu
I do dubaju już z tym czołem nie poleci...
Gość
6 lat temu
Ale patologia z twarzy... co mają w głowie kobiety które wybierają osobę o takim wyglądzie do jakiejkolwiek ingerencji w swoje ciało...
Najnowsze komentarze (161)
Gość
6 lat temu
doktor marek wasiluk napisal artykuł na swojej stronie jak bylo naprawde paulina jest winna oszpeceniu zawiozla do doktora dziewczyne za pozno po 3 dniach i doprowadzila do martwicy smiala sie ze ja doktor zabije za to co zrobiła czy jakoś tak przeczytacie artykul martwica po kwasie hialuronowy. dziewczyna zostala sama z kosztami i oszpecona twarza a ta zamiast naprawic co zrobila dalej brnela w swoje klamstwa obrzydliwie oczerniajac klientke jako anonimowy informator.
Gość
6 lat temu
Patologia to te wasze komenarze. Dać motłochowi internet i prawo do wypowiedzi, to obrzucą oskarzeniami i epitetami czlowieka ktorego nie znają, na podstawie jednostronnej opinii, bez zadnych dowodów, bo sąd najwyzszy czyli pudelek wydał wyrok skazujacy. Brzydze sie wami
Gość
6 lat temu
No Prze..uj...
Gościu
6 lat temu
J e b a ć pudelka
gość
6 lat temu
I takie sa efkty jak sie idzie do kogos po kursach a nie po szkole medycznej
gość
6 lat temu
Tak to jest jak się wykonuje zabiegi zamiast u lekarza u kosmetyczki. Swoją drogą kosmetyczki nie mają prawa wykonywać zabiegów króre przerywają ciągłość skóry ... może pójść za to do p*****a.
Gość
6 lat temu
Marysia, czy to ty t**a dzido?
Gość
6 lat temu
Dobrze jej tak
Gość
6 lat temu
Oszpeciła swoją koleżankę? Chyba raczej siebie i to ona jest poszkodowana... Błahahaha 🤨🙄😁
Gość
6 lat temu
Paula czy Paulina? Bo to dwa różne imiona!!
Rafi
6 lat temu
Powinna za to zapłacić! !!!!!! Jak można tak oszpecic człowieka !!!!! Modelka .....brak słów
gość
6 lat temu
najlepszy jest motyw gdy taka sztuczna laska szuka prawdziwego faceta :D
gość
6 lat temu
Ludzie przestańcie robić z siebie plastikowy syf!!!
Gość
6 lat temu
Przecież tylko z osoby po studiach medycznych mogaą wykonywać takie zabiegi
...
Następna strona