Trwa ładowanie...
Przejdź na

Irena Dziedzic zmarła w biedzie i zapomnieniu. "Zwierzyła mi się z niewyobrażalnie niskiej emerytury"

322
Podziel się:

Legenda telewizji zmarła 5 listopada, jednak wiadomość o jej śmierci podano dwa miesiące póżniej.

Irena Dziedzic zmarła w biedzie i zapomnieniu. "Zwierzyła mi się z niewyobrażalnie niskiej emerytury"

W ubiegłą sobotę ksiądz Andrzej Luter poinformował na Facebooku o śmierci legendy telewizji, wieloletniej prowadzącej Tele-Echa, Ireny Dziedzic. W swojej karierze przeprowadziła setki wywiadów z najsławniejszymi Polakami, między innymi z Janem Kiepurą, Anną German czy Aleksandrą Śląską. Prywatnie raczej stroniła od ludzi. Nigdy nie założyła rodziny.

Dopiero po jej śmierci wyszło na jaw, jak bardzo była samotna. Do tego stopnia, że ciało dziennikarki przeleżało dwa miesiące w kostnicy, bo nie było komu zorganizować pogrzebu.

Prawdziwa data śmierci Ireny Dziedzic, czyli 5 listopada 2018 roku, została podana do publicznej wiadomości dopiero po tym, gdy zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża w podwarszawskich Laskach podjęły się organizacji pochówku.

Zwróciła się do nas z prośbą, by mogła na cmentarz w Laskach przenieść prochy ojca pochowanego we Lwowie i matki pochowanej w Katowicach - ujawniła siostra Paulina Marczyńska w rozmowie z katolickim portalem Gość.pl. *Sama też chciała spocząć w tej samej mogile. *

Trochę to trwało, bo przez kilka tygodni po śmierci dziennikarki prokuratura szukała jej krewnych. Okazało się, że nie ma żadnych. Irena Dziedzic ostatnie lata życia spędziła samotnie w swoim mieszkaniu na Saskiej Kępie. ZUS wypłacał jej 900 złotych emerytury miesięcznie, co oczywiście nie wystarczało na pokrycie podstawowych wydatków.

Wdzieliśmy się w 2012 roku - wspomina w Internecie były szef PIW Rafał Skąpski. Zwierzyła mi się ze swojej sytuacji materialnej, z niewyobrażalnie niskiej emerytury, nie do uwierzenia. Zdesperowana zapytała, czy nie znam kogoś, kto podpisze z nią kontrakt na tak zwaną hipotekę odwróconą. Oczekiwała comiesięcznej dożywotniej pensji w zamian za przepisanie mieszkania na Saskiej Kępie.

Jak informuje Fakt, warszawska prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie nieodpowiedniej opieki nad dziennikarką. To również opóźniło datę pogrzebu. Ostatecznie, zgodnie ze swoją wolą, została pochowana w poniedziałek 14 stycznia na cmentarzu w Laskach.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(322)
gość
5 lata temu
starość jest smutna..
Gość
5 lata temu
To smutne, że artykuły o skandalach i kłamstwie przyciągają tyle ludzi, którzy piszą byle co, obrażają, byle tylko skomentować. A tu pustka...
Asia
5 lata temu
Smutne, że nie miała nikogo. Ale pieniędzmi przez życie zarzadzala sama, więc przy pewnie wysokich zarobkach mogła odłożyć na emeryturę.
Gość
5 lata temu
Samotna, ale 92 lat przezyla :) bez bachorow I mezulka na glowie :) a samotnosc - biorac pod uwage jej intelekt i urode - na pewno byla jej wyborem
Gość
5 lata temu
To smutne .cały czas się gdzieś spieszymy nie widzimy co się wkoło nas dzieje a ludzie żyją samotnie i samotnie umieraja
Najnowsze komentarze (322)
grażyna
3 lata temu
jednak to prawda że w życiu musi być równowaga, żyła pychą,szerokim gestem. z cudzymi mężami to na starość musiało być odwrotnie i jak zwykle narobiła innym ambarasu, wydaje mnie się że syna nie miała bo by ją pochował chyba że jak zostawiła męża to i syna i się nim nie interesowała ale przecież do dziś żyje jej KOTUŚ to mógł się nią zająć w końcu dla niej zostawił żonę IGNAŚ taki nieczuły? taką emeryturę ma i miało za komuny więcej osób i mają takie same żołądki więc nie płaczcie ,tak jak aktorka CZERWIŃSKA powiedziała wpierw golą duże pieniądze za występy wszystko ,,konsumują,, nic nie opłacają na starość a później płaczą że mają 1000 zł a zarabiali więcej niż inni więc nie litujcie się wiedzą co robią
gość
5 lata temu
No cóż .W czasach 'tłustych trzeba myśleć o starości"
Gość
5 lata temu
A ile jest takich osób, co za śmieciową emeryturę muszą wyżyć? Ich sprawę też bada prokuratura?
Gość
5 lata temu
A ile jest takich osób, co za śmieciową emeryturę muszą wyżyć? Ich sprawę też bada prokuratura?
gość
5 lata temu
wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/po-tym-zabojstwie-przestalem-wierzyc-w-boga-czy-to-ksieza-zabili-roberta-wojtowicza/jgk7cjs
Gość
5 lata temu
Nie wstyd ci Polsko tak umiera kwiat polskiej inteligencji w nędzy opuszczeniu samotności jeszcze się okazuje że to jest ich wina bo całe życie pracowali dla Polski ale nikt nie zadbał o ich składki kpiny bo po pracowali dla innych a nie potrafi zadbać o siebie
gość
5 lata temu
Cóż, dzieci może i nie gwarantują, że się na starość będą zaglądać. Ale ich brak z całą pewnością gwarantuje, że na 100% ta samotność będzie. A teksty "na cholerę mi rodzina, wolę mieć przyjaciół" sprawdzają się jak jest się młodym. Ale przyjaciele tez się starzeją, dostają demencji albo umierają, i taki człowiek zostaje sam jak palec.
gość
5 lata temu
R.I.P.
gość
5 lata temu
a kogo obchodzi ze zyla ja królowa za komuny a na sarosc nia miala na chleb ? zyla jak chciala i jej problem to był , kazdy orze jak może !
gość
5 lata temu
Pani I Dziedzic miała syna- prowadził stary dziennik telewizyjny w latach 80-tych - nie pamiętam jak się nazywał Grzegorz?
pokrzywdzony
5 lata temu
Szkoda, że w Polsce nikt się nie interesuje jak żyją osoby posiadające najniższą rentę z ogólnego stanu zdrowia. Otrzymane przez nich świadczenia są wynikiem notorycznego okradania ich przez bizesmenów o czym władze centralne nie chcą w ogóle słyszeć, bo o tym dobrze wiedzą, ale udają ,że nie wiedzą. Jedna wielka o****a i totalne bezprawie wszędzie.
pamiętliwy st...
5 lata temu
Pani Irena Dziedzic w czasach swojej świetności - podtrzymywanej świetnymi koneksjami z władzą - była wzorcem persony, z którą nie da się normalnie współpracować. Zachowywała się agresywnie, wulgarnie i pomiatała ludźmi. Do legendy przeszła jej "współpraca" z warszawską centralą telefoniczną (gdy każdą rozmowę zamiejscową trzeba było zamawiać w centrali). Praktykowano tam niepisaną umowę, że telefonistka, którą trafiło zamówienie od p. Dziedzic natychmiast była urlopowana celem odzyskania równowagi psychicznej.
malutka
5 lata temu
tak to jest kiedy chelpimy sie slawa a nie zakladamy rodziny,mlodosc przemija zostaje starosc i osamotnienie,a gdzie byli jej wielbiciele czy przyjaciele .
gość
5 lata temu
za młodu żyła jak królowa, pieniążki miała, kto jej bronił odkładać … irytujące że teraz pisze się że była biedna bo miała marna emeryturkę...
...
Następna strona