Trwa ładowanie...
Przejdź na

Wiśniewski wspomina Villas: "Piły we dwie z opiekunką. Nie chciała pomocy"

103
Podziel się:

Piosenkarz opisał też, jak wyglądał wyjazd Villas do Warszawy, za który zapłacił. "One zaprosiły jakichś gości, zamawiały, więc powiedziałem, że do kwoty 2,5 tysiąca ureguluję".

Wiśniewski wspomina Villas: "Piły we dwie z opiekunką. Nie chciała pomocy"

5 grudnia minęło siedem lat od śmierci Violetty Villas. Umierała samotnie, w nędzy i prawdopodobnie ogromnym cierpieniu.
Biegli odkryli na ciele zmarłej tak liczne ślady chorób, przemocy i zagłodzenia, że początkowo trudno im było ustalić, co bezpośrednio przyczyniło się do jej śmierci. Winną tych zaniedbań uznano Elżbietę B., która przez ostatnie lata życia broniła dostępu do niej synowi, lekarzom, policji i wszystkim, którzy chcieli pomóc.

Od dawna nie było tajemnicą, że odseparowała Villas od świata w nadziei na przejęcie jej majątku. Jednak dopiero po ciągnącym się przez 3 lata procesie sąd uznał ekspertyzę biegłych, że piosenkarka, w chwili podpisywania podsuniętego jej przez "opiekunkę", nie była świadoma tego, co robi. Dom w Lewinie Kłodzkim przeszedł więc na własność syna gwiazdy, a Elżbieta B. trafiła do więzienia.

Jedyny syn Villas, Krzysztof Gospodarek, do końca walczył o matkę. Jednak gdy zawiadomił policję i prokuraturę, te uznały, że w zdemolowanym domu w Lewinie Kłodzkim, pod opieką alkoholiczki, Villas jest całkowicie bezpieczna. Pomóc próbował także Michał Wiśniewski, który w 2007 roku spędził z Villas i Elżbietą B. Wigilię w swoim domu.

Usłyszała ode mnie w cztery oczy, że ma każdą możliwość: może wyjść ze swojego domu, dostać nowy, czysty, możemy jej pomóc, tylko ona musi chcieć - wspomina muzyk w nowym wydaniu biograficznej książki Villas autorstwa Izy Michalewicz i Jerzego Danilewicza. Nie chciała... One piły razem. Są ludzie, którzy mówią: ty nie masz nic, ja nie mam nic, otworzymy razem fabrykę. Ale są też tacy, którzy mówią: otwieramy butelkę.

Kiedy Michał zaprosił Villas do siebie na Wigilię, było wiadomo, że bez opiekunki nigdzie się nie ruszy. Mimo to Wiśniewski liczył na to, że uda mu się porozmawiać z diwą sam na sam. Pełen zapału załatwił jej i Elżbiecie B. apartament w Marriotcie.

Taki wyjazd to było wyzwanie - przyznaje. Najpierw wytrzeźwieć, potem ku*wa doprowadzić się do stanu używalności, jeszcze brak zębów… Dostała propozycję ode mnie, żeby je zrobić, tylko że nie podjęła tej decyzji. Z jednej strony oczekiwała pomocy, ale z drugiej nikomu nie ufała. Już wtedy miała uraz biodra, ale jeszcze chodziła. Przyjechała. Byliśmy z sobą dwie, trzy godziny i o godzinie 22.00 kierowca je odwiózł. A potem o pierwszej w nocy dostałem telefon, czy zapłacę rachunek. One zaprosiły jakichś gości, zamawiały, więc powiedziałem, że do kwoty 2,5 tysiąca ureguluję. Marriott dał apartament za darmo, natomiast wiadomo, że za minibarek trzeba było zapłacić oddzielnie.

Po imprezie na koszt Wiśniewskiego Villas i Elżbieta B. wróciły do Lewina Kłodzkiego, gdzie dalej pogrążały się w problemach.

Villas zmarła cztery lata później.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(103)
Aga
5 lata temu
Biedna, zagubiona Wielka Artystka
Gość
5 lata temu
Ludzie docencie Wisnie. Chcial jej pomoc, zabral do siebie w Wigilie. Kto z Was zaprosil potrzebujacego na Wigilie choc raz w zyciu?
Gość
5 lata temu
To wina opiekunki powinna być skazana
Gość
5 lata temu
Smutny koniec ...
gość
5 lata temu
Dobre chłopisko z tego Wiśniewskiego. Głównie za to go lubię.
Najnowsze komentarze (103)
Remi
5 miesięcy temu
Dobry empatyczny człowiek z Michała. Chciał pomóc i to jest najwazniejsze.
gość
5 lata temu
Co jak co ale w zielonej fryzurze wyglądal lepiej
gość
5 lata temu
bardzo lubię Michała to miły i wspaniały człowiek ,życzę Mu i Jego rodzinie jak najlepiej .
Gość
5 lata temu
Super opiekunka ja wykorzystała Widać zresztą po niej że dobry z niej gaz był!
chciały to pi...
5 lata temu
Chciały to piły,nic komu do tego. Gdyby Wiśniewski był sam, nie miał tych żon tylko kolesi ,to też by pił i chlał do dziś. Ale jemu się jednak poszcześciło.
Gość
5 lata temu
A co misl powiedziec ONI zawsze pomagaja
Lumpekskluzyw...
5 lata temu
Jak to mówią, swój swojego zrozumie.
Gośćjoka
5 lata temu
Dobre
GośćIIII
5 lata temu
Oni wszyscy pomagaja chodzaca dobroc
gosc
5 lata temu
Tak koncza alkoholicy
Gość
5 lata temu
Michał to dobry człowiek
Gość Todo
5 lata temu
I kto to komentuje
gość
5 lata temu
Umierała długo na oczach całej Polski... jedynie Michał WIśniewski uczynił jakąś pomoc dla Niej!
gość
5 lata temu
Teraz to wyciąga. Już nie wie jakim sposobem zaistnieć. Willasowa dawno odeszła, a temu się czkawką odbija jaki to był pomocny. Wstyd, zwłaszcza, że sam nieżle chlał.
...
Następna strona