Wojciech Gola to uczestnik Warsaw Shore, który wpadł na pomysł zarabiania pieniędzy przez wpuszczanie do klatek postaci z odmętów Internetu. Razem z Krzysztofem Rozparą założył Fame MMA i promował je jako "największe w Polsce wydarzenie z udziałem youtuberów, influencerów i celebrytów". W oktagonie walczyły już takie osobistości jak Esmeradla Godlewska, patoinfluencerka Marta Linkiewicz i Aniela "Sexmasterka" Bogusz.
PRZYPOMNIJMY: Fame MMA domaga się prawie 4 milionów odszkodowania od rodziców dzieci, które nielegalnie streamowały walki!
Gola nie widzi problemu w promowaniu postaci, które przez wielu uważane są za niesmaczny internetowy żart. W rozmowie z Super Expressem przyznał, że "przez pryzmat jednej osoby nie można mówić o promowaniu patologii", a szum medialny wokół wydarzenia jedynie spopularyzuje sporty walki.
Wojtek doskonale wykorzystał swoje pięć minut i oprócz klatkowego biznesu skupił się także na byciu influencerem. Na jego Instagramie, który obserwuje ponad 390 tysięcy internautów, możemy znaleźć między innymi fotografię z Arianą Grande czy reklamy środków do pielęgnacji dla mężczyzn. Gola rozszerza swoją internetową działalność i ostatnio zdecydował się zostać twarzą... perfum z feromonami.
Najwyraźniej zainspirowany dokonaniami Łukasza Jakóbiaka przyznał, że zapach człowieka jest bezpośrednio powiązany z sukcesami zawodowymi. Wojtek przykucnął przed czarnym Lamborghini z butelką perfum i torbą od Louis Vuitton, by pokazać obserwującym, że feromony są kluczem do sukcesu:
_**Jeżeli chcecie odnosić sukcesy zawodowe, zwiększać skuteczność swojej pracy, a także wywierać pozytywne i niezapomniane pierwsze wrażenie to perfumy z feromonami**_ - napisał przy fotografii.
Myślicie, że pryskał się nimi, gdy organizował pierwsze Fame MMA?