Choć trudno w to uwierzyć, gale Fame MMA cały czas zyskują na popularności. Pomimo wysokich gaży, które inkasują zawodnicy-amatorzy, organizatorom wydarzenia wciąż opłaca się zapraszanie kolejnych "gwiazd" błąkających się po obrzeżach show biznesu.
Najgłośniejszym do tej pory pojedynkiem kobiet na Fame MMA było niewątpliwie starcie Marty Linkiewicz z Esmeraldą Godlewską, którą to piosenkarka-wannabe przegrała z kretesem. Patoinfluencerka, która wówczas nie była jeszcze na diecie, porównała walkę do... ubijania kotleta.
W ostatnim czasie zauważyliśmy nową przyjaźń w show biznesie, która zawiązała się pomiędzy Martą Linkiewicz i Ewel0ną z Warsaw Shore. Okazuje się, że panie zbliżył wspólny wróg. Z najnowszych informacji podanych przez organizatora gali Fame MMA 5 wynika, że Ewelina Kubiak zmierzy się w oktagonie z byłą przeciwniczką Marty Linkiewicz, Esmeraldą Godlewską.
Postanowiliśmy zapytać weterankę imprezowego stylu życia prezentowanego na antenie MTV, czy boi się walki z Godlewską:
Nie boję się swojej rywalki, aczkolwiek nie bagatelizuję nikogo, dlatego chodzę 5 razy w tygodniu na treningi i daję z siebie 110% - mówi w rozmowie z Pudelkiem Ewelona. Muszę wyjaśnić Moniczce 26 października, gdzie jej miejsce. Zaczęłam trenować już ponad miesiąc temu, miałam półtora tygodnia przerwy ze względu na dużo wcześniej wykupione wakacje (na które pojechała z Linkiewicz - przyp. red.), co nie zaważyło w ogóle na mojej motywacji, bo od razu po powrocie wróciłam na salę. Znalazłam swoją nowa pasje, w której świetnie się czuje.
Mimo że do walki został niecały miesiąc, Ewelona nie ma jeszcze konkretnego planu na pokonanie Esmeraldy:
Nie mam żadnego planu, ale jestem pewna swoich umiejętności i przewagi nad moją rywalką - mówi pewna siebie.
Komu będziecie kibicować w tej walce?