Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Szanuję prostytutki. Często z nimi sypiałem"

593
Podziel się:

Kolejna wypowiedz Colina "Idealnego zięcia" Farrella…

"Szanuję prostytutki. Często z nimi sypiałem"

Colin Farrell to niezaprzeczalnie "idealny zięć". W jego przypadku nie pomoże nawet warta miliony fortuna. Aktor lubi wypić i przepuścić pieniądze w kasynie, twierdzi, że jest uzależniony od seksu, a na dodatek nie ma nic przeciwko sypianiu z prostytutkami. O ostatnim "hobby" gwiazdor opowiedział niedawno w rozmowie z brytyjskim magazynem.

Kocham seks. Przypadkowy, czy ten w związku. Nie ma znaczenia - stwierdza nonszalancko świeżo upieczony tata drugiego dziecka. Orgazm to najwspanialsza rzecz na świecie.

Zapewne Bachleda-Curuś wolałaby, aby Colin znajdował przyjemność tylko w związku, a nie poza nim. Zachwycony narodzinami synka aktor utrzymuje, że już się wyszumiał, a z jego najnowszej wypowiedzi wynika, że faktycznie niczego sobie nie odmawiał.

Szanuję prostytutki. Często z nimi sypiałem - przyznaje otwarcie Farrell. Zawsze byłem dla nich bardzo uprzejmy. Przecież to też ludzkie istoty. Nie widzę nic dziwnego w korzystaniu z ich usług. Po prostu chciałem uprawiać od czasu do czasu dobry i łatwy seks - dla mnie to miłość. Byłem młody, samotny i sławny, więc łatwo było mi zaciągnąć kobietę do łóżka.

Wierzycie, że Farrell przeszedł cudowną przemianę po narodzinach drugiego dziecka? Jakoś trudno nam uwierzyć, że tak łatwo zrezygnuje z "dobrego i łatwego seksu".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(593)
gość
14 lat temu
teraz dopiero sie Holywood osmiesza...
gość
14 lat temu
to chyba dobrze,ze szanuje prostytutki...
gość
14 lat temu
mój zanjomy dał sobie spokój dopiero po 80 ! Poczekajmy!
gość
14 lat temu
TAKI JAK ON POWINIEN DOSTAĆ PO GŁOWIE OD ŻYCIA RAZ I DWA,TO MOŻE COŚ ZROZUMIE......NIE WIERZĘ W JEGO STATECZNOŚĆ!
gość
14 lat temu
przynajmniej jest szczery
Najnowsze komentarze (593)
Cheap NFL Jer...
9 lat temu
You have supplied the missing link. THANK YOU! Walter A. Cheap NFL Jerseys Online
gość
14 lat temu
całkiem to logicznie powiedziane
gość
14 lat temu
I****a
gość
14 lat temu
Hif nie jest jeszcze najgorszy, o wiele paskudniejsze sa te wszystkie brodawczaki, opryszczki narządów płciowych i im podobne "atrakcje".
DODA TO DZIWK...
14 lat temu
doda dla niego
gość
14 lat temu
hahah idealny zięć
Tomekkkk
14 lat temu
Kocham Go :) Chciałbym zeby był gejem ...
gość
14 lat temu
Sa po prostu siebie warci ! To nie komplement.
franek78
14 lat temu
to sie chlopak nadupczyl:)
tiaaaaaaaaaaa...
14 lat temu
a Alka da radę! :) On też.! będą razem ,mówię Wam. Tylko za duzo zazdrosci jest w jego fankach..ale dadzą radę
tiaaaaaaaaaaa...
14 lat temu
bo jest z Alką to ma zapomniec o przeszlosci? skoro tak robil to z czym ma się ukrywac?
gość
14 lat temu
jasne teraz czepiacie się że powiedział że szanuje dziwki a gdyby powiedział że ich nie szanuje też było by źle
gość
14 lat temu
Odnoszę wrażenie,że masz rację; ten wizerunek bad boya czy ladies'mena, który on tak podtrzymuje , może świadczyc o tym ,że boi się wykroczyc poza utarte schematy i poszukac fanów w innych kręgach niż zakompleksione dziewczynki i podstarzałe panie.On chyba nie wierzy,że można się wybrac do kina z chęci obejrzenia dobrego filmu ...
gość
14 lat temu
W sumie to smutne, ze masz gdziesz jak ludzie patrzą na Twoje horyzonty myslowe. Bo jakbys nie miała to moze podjełabys troche wysiłku i je poszerzyła. Cały czas piszesz stereotypowo. Wszyscy moi znajomi spędzaja większosć wolnego czasu między innymi uprawiając sport. O swojej nieomylnosci najwiecej przekonana chyba tu jesteś Ty. Poza tym skoro nie umiesz przekazać tego o co Ci chodzi posługujac się przy tym niewyszukanymi stwierdzeniami to czas zacząc jednak poszerzać swoje horyzonty myslowe a nie wydawać pseudonaukowe osądy o innych nacjach i ogólnie o ludziach. Pocieszę Cie. Oni też maja gdzieś co o nich sądzisz. [/cytat] Swiat nie ogranicza się do naszych znajomych . Uprawiasz sposób "dyskusji", który trudno nawet sklasyfikowac jako "akademicki".Nie uważam ,że mam zawsze rację , ale o pewnych sprawach wyrabia sie sobie pogląd na poziomie liceum, a dalej juz sie nie wraca do rozważan nt. wartości constans, to juz za nami.Każdy ,kto ma uniwerek za soba to wie i nie wyważa raz otwartych drzwi, np. każdy student wie ,iz nie formułuje sie wniosków ogólnych na podstawie obserwacji naszych znajomych., a każde twierdzenie musi byc poparte solidnymi dowodami opartymi na wnikliwych i szeroko zakrojonych badaniach.Problem tzw. "życia wirtualnego" amerykańskiej młodzieży jest przedmiotem badań i dyskusji naukowych od lat na niemal wszystkich kierunkach pedagogicznych, socjologicznych i psychologicznych w USA ,a ostatnio także w Europie.
...
Następna strona