Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Górniak o synu: "Brudne dzieci to szczęśliwe dzieci"

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
137
Podziel się:

"Alan wrócił z obozu troszkę uszkodzony".

Górniak o synu: "Brudne dzieci to szczęśliwe dzieci"

Syn Edyty Górniak, 11-letni Alan po raz pierwszy w życiu wyjechał sam na kolonie. Mama zdradziła całej Polace, że wybrała dla niego ofertę o nazwie "obóz przetrwania". Jak przyznaje teraz w Fakcie, Alan wrócił z siniakami, podbitym okiem i brudny.

Wrócił troszkę uszkodzony. Spodziewałam się, że tak będzie. Mnóstwo siniaków, ran, podbite oko. Wrócił bardzo brudny i bardzo szczęśliwy. Bo brudne dzieci to szczęśliwe dzieci. Alan pierwszy raz przeżył nowe przyjaźnie i rozstania. Stęsknił się bardzo za mną, ale był też bardzo przygnębiony. Poznał kolegów z innych miast i martwi się, że się już nigdy nie spotkają.

Piosenkarka przyznaje, że miała wiele obaw, związanych z pierwszym samodzielnym wyjazdem syna.

Dotąd wysyłałam go na wyjazdy klasowe - mówi Edyta. Wracał i 2 dni później widział się z tymi samymi kolegami i nauczycielami w szkole. Tu wyjechał inny i wrócił inny. Pierwszy raz przeżył takie nowe przyjaźnie i rozstania.

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(137)
Gość
9 lat temu
Dobrze by było żeby się chłopak odbil trochę po tej traumie jaką mu zgotowal i tato cpun i mama histeryczka
gość
9 lat temu
Dobra z niej mama. To widać i przede wszystkim czuć, a niech ludzie mówią sobie, co chcą...
gość
9 lat temu
też tak uważam :)
gość
9 lat temu
a moim obozem przetrwania jest rzeczywistość
Daria
9 lat temu
Pani Górniak ma rację
Najnowsze komentarze (137)
gość
9 lat temu
zgadzam się brudne dziecko przychodzące z podwórka to szczęśliwe dziecko .Wiadomo świetnie się bawiło.Ale nie dziecko P.Górniak która stwierdziła że po szkolę przetrwania będzie szczęśliwe.I ona twierdzi że siniaki to normalka.Toksycznie to znaczy mieć taką matkę.
gość
9 lat temu
jest dobrą matką, jeszcze tylko nie powinna chłopca odcinać od babci-matki ojca swego synka..
Ivan
9 lat temu
Witam wszystkich. Ja akurat byłem na tym samym obozie co Alanek. Był on w Dziwnówku. Nie był to żaden obóz przetrwania, tylko ASG. Alan jest tak masakrycznie g***i, że nie mieści się to w głowie. Najlepsze jest to, że nie miał ani ran, ani podbitego oka... Byłem w grupie starszej (z uwagi na ilość osób podzielono nas), ale i tak widziałem go codziennie. Mieliśmy domki obok siebie. To jak się zachowywał... po synu takiej gwiazdy jak Edyta Górniak, spodziewałbym się więcej.
gość
9 lat temu
może schudł trochę, mały pulpecik
Gość
9 lat temu
Ale przystojny jest ten jej syn
gość
9 lat temu
chłopak mając taką popieprzoną matkę i jej geny, już od urodzenia jest uszkodzony....niestety. Normalny to on nie będzie, będzie miał za co podziękować mamusi......
gość
9 lat temu
tylko gorniaczka i jej nieogarniety synus
gość
9 lat temu
dobrze mowi,jak dziecko bylo male to pamieta wiekszosc szczesliwych dni.
Gość
9 lat temu
Ale GEJ z tego dzieciaka!
gość
9 lat temu
piekna kobieta i dobry czlowiek
gość
9 lat temu
co by nie mowic chyba dobra z niej mamuska :)
gość
9 lat temu
cała mamusia, bardzo podobny do mamy ,dobra z niej mama jak każda mama chce jak najlepiej dla swego dziecka
gość
9 lat temu
a po co wszystkim o tym opowiadac?
gość
9 lat temu
11 lat i pierwszy obóz?masakra ona z niego maminsynka robi
...
Następna strona