Trwa ładowanie...
Przejdź na

Koroniewska wspomina zmarłą mamę: "Nie zamknęłam tego etapu w życiu"

81
Podziel się:

"Cały czas rozmawiam z Janinką o babci. Córka wie, gdzie babcia jest, że jest w niebie".

Koroniewska wspomina zmarłą mamę: "Nie zamknęłam tego etapu w życiu"

Joanna Koroniewska miała zaledwie 22 lat, gdy na raka zmarła jej mama. Aktorka została zupełnie sama. Nie miała rodzeństwa, a ojciec porzucił rodzinę gdy była jeszcze dzieckiem.

Byłam na III roku studiów, kiedy mama dostała diagnozę, a na IV roku, gdy był moment przerzutów i ten najgorszy etap w moim życiu. Ja wtedy robiłam dyplom. To był szalenie ciężki okres - wspominała w wywiadach. U mamy rak był szalenie złośliwy. Pewnie zabrakło profilaktyki na tym etapie, na którym powinna być. Wiem na pewno, że to wszystko, co działo się wtedy w moim życiu, bardzo mnie ukształtowało. Miałam 22 lata. Tak naprawdę wiele i niewiele. To najważniejszy okres w życiu kobiety: kiedy wychodzi z domu, kiedy poznaje mężczyzn, kiedy nie wie, w którą stronę iść. Mama była moją jedyna ostoją. Byłyśmy ze sobą bardzo blisko.

Na szczęście Joanna ma świetne relacje z teściową, Katarzyną Dowbor, która w pewnym stopniu zastąpiła jej mamę.

Mam wrażenie, że moja mama mi pomaga i właśnie ona sprawiła, że spotkałam na swojej drodze Kasię i Maćka. Wydaje mi się, że ta bliskość z Kasią to jakby kontynuacja bliskości z moją mamą - wyznała w wywiadzie. Śmieję się, że często mi ją przypomina. Żałuję, że nie poznały się, bo na pewno by się bardzo polubiły.

W sierpniu 2009 roku Joanna sama została mamą. Jak ujawniła w Dzień Dobry TVN, często rozmawia z córką o zmarłej babci.

Cały czas o niej rozmawiamy - wyznała aktorka. Córka wie, gdzie babcia jest, że jest w niebie. Nie zamknęłam tego etapu, mama nadal funkcjonuje w naszym życiu. Mam filmy. Chciałabym dojrzeć do takiego etapu, żeby je pokazać Janince.

Jak ujawnia znajoma Joanny w rozmowie z tygodnikiem Na żywo, chodzi o stare kasety wideo, na którym nagrane są jej wspólne chwile z mamą. Koroniewska nigdy ich nie ogląda. Wspomnienia są dla niej zbyt bolesne.

Trudno jej patrzeć na mamę młodą, zdrową i uśmiechniętą. To wciąż zbyt boli - ujawnia informatorka tabloidu. Pragnie obejrzeć je z Janinką, ale waha się, czy nadszedł już odpowiedni czas, czy obie są na to gotowe.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(81)
Gość
8 lat temu
Wspolczucia strata najblizszych zawsze boli.
Gość
8 lat temu
Mama to zawsze mama. Wszystkiego najlepszego dla wszystkich mam z okazji ich swieta
gość
8 lat temu
Moja mama odeszła rok temu, w dni takie jak ten ciężko jest powstrzymać łzy. Ludzie doceniajcie i okazujcie miłośc swoim mamom póki je macie. peace
Gość
8 lat temu
Kochajmy rodziców póki są z nami!
gość
8 lat temu
nie chce dożyć takiej chwili :(((((
Najnowsze komentarze (81)
gość
8 lat temu
Mieszkam za granica. Teskne za mama. Tez bym nie dal matki obrarzac .Ci co tak opluwaja matki w taki dzien to zwyczajne odchody, menele,zdziry.
Gość
8 lat temu
3 miesiące temu odeszła moja najukochansza mama, miała 63 lata i także zmarła na raka. To wszystko tak szybko się wydarzyło. Taki dzień jak Dzień Mamy jest przykrym przeżyciem, tym bardziej, że osobiście nie można złożyć życzeń. Ta strata bardzo boli
halina
8 lat temu
Pani Kasia jet bardzo mila osoba ,lubie ja ogladac , pieknie wygladaja obie ,P,Kasia I P Asia ,
Gość
8 lat temu
Mam.75lat.mama.moja.zmarla1818.lat.gdy.mialam.
Gość
8 lat temu
Mam.75lat.mama.moja.zmarla.gdy.mialam.
magda
8 lat temu
Rozumiem ja doskonale,gdy stracilam mame,tez mialam 22 lata,teraz mam 31 i nigdy sie nie pogodze z jej strata ,dzien matki to dla mnie ciezki czas
gość
8 lat temu
Mama to zawsze mama i w życiu ma się ją jedną a najlepsza teściowa nigdy jej nie zastąpi.
gość
8 lat temu
widocznie zasluzylas zeby matka zostwila cie tak mlodo
gość
8 lat temu
nie uzalaj sie nad soba
Kala
8 lat temu
Moja mama też choruje na raka, w przyszły czwartek ma dostać pierwszą chemię... nie wyobrażam sobie życia bez niej, jest moim wszystkim..... Kochajcie swoich rodziców i szanujcie ich !!!!!
gość
8 lat temu
No to ja czekam na DzienTaty. To dopiero bedzie jazda.
gość
8 lat temu
też miałam 22 lata jak straciłam mamę :(
Gość
8 lat temu
Pani Jasiu jest pani spelnionà kobietą Ja straciłam mamę 7 lat temu i nie mam nikogo wokół siebie kto pomógłby mi się uporać z tą stratą
zrozpaczona
8 lat temu
moja ukochana mama odeszla nagle miesiąc temu, to tak bardzo boli az chce sie wyc
...
Następna strona