Trwa ładowanie...
Przejdź na

Beata reklamuje się w "Pani": "Mogę zrobić obiad, mogę zrobić striptiz!"

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
214
Podziel się:

"Dla mężczyzny na pewno nie powiększyłabym sobie piersi" - zapewnia zakochana na nowo Kozidrak. "Jestem kobietą, która chce się przytulić do mężczyzny i zrobić mu kolację".

Beata reklamuje się w "Pani": "Mogę zrobić obiad, mogę zrobić striptiz!"

Beata Kozidrak podobno bez żalu zakończyła swoje 36-letnie małżeństwo z Andrzejem Pietrasem. Piosenkarce znudziło się ponoć życie w złotej klatce, w której zamknął ją mąż. Zwłaszcza gdy zrozumiała, że Pietras oczekuje od niej, by w zamian przymykała oko na jego zdrady. Kiedy jednak dotarły do niej krążące po Lublinie plotki, że zrobił dziecko ukraińskiej gosposi, coś w niej pękło. Wyprowadziła się z domu, a rok później złożyła pozew rozwodowy.

8 lipca lubelski sąd orzekł rozwód Pietrasów. Podobno dopiero wtedy mąż Beaty zrozumiał, co się właściwie stało.

Próbował wzbudzić w niej zazdrość, afiszując się na plaży w towarzystwie brunetki, jednak widok ponętnych wdzięków męża bez koszulki jakoś nie przekonał Beaty do powrotu. Przypomnijmy: Mąż Kozidrak bez koszulki całuje młodszą kochankę! (ZDJĘCIA)

W rewanżu Beata ogłosiła radośnie, że też ma już nowego partnera. Jednak, jak ujawnili jej znajomi, z którymi chyba już nie będzie chciała się przyjaźnić, trochę z tym przesadziła: Kozidrak... zmyśliła sobie kochanka? "Nie mogła znieść myśli, że jej mąż ułożył sobie życie po rozstaniu z nią"

W rozmowie z magazynem Pani piosenkarka zapewnia, że w jej życiu rzeczywiście jest mężczyzna. I to podobno prawdziwy.

Mężczyzna z krwi i kości - ujawnia Beata. To chyba widać. Jestem uśmiechnięta i zakochana. Nie narzekam na brak zainteresowania, ale jestem ostrożna. Mężczyzna, który jest obok mnie, musi być mądry i wziąć na barki ciężar mojej popularności. Spotykam się z jakimś dziennikarzem w kawiarni i od razu są newsy, że to moja nowa miłość. Jestem do tego przyzwyczajona, ale nie każdy to udźwignie.

Nowa miłość dała mi ogromną energię. Nie chciałam z niej rezygnować. W związku cenię sobie partnerstwo, tolerancję, przyjaźń. Cenię też pewność siebie i, paradoksalnie, wrażliwość. Niektórzy mężczyźni myślą, że trzeba mnie nosić na rękach, że otacza mnie tłum kucharzy, ochroniarzy i innych ludzi, którzy spełniają moje zachcianki. Są w błędzie, bo kiedy przyjeżdżam do domu, to jestem kobietą, która chce się przytulić do mężczyzny i zrobić mu kolację.

Przy okazji Beata reklamuje w Pani swoje talenty. Oprócz obiadu, może też zrobić dla swojego mężczyzny striptiz. Niestety, Kozidrak bywa kapryśna i też "ma wymagania":

Lubię gotować, jeśli mam dla kogo. Obiad, kolację. Mogę też zrobić striptiz, dlaczego nie? Ale zapewniam, że też miałabym wymagania. Musi być równowaga. Na pewno nie powiększyłabym sobie piersi, bo on powiedział: "O, ta Krystyna to ma większy biust". Ja na początku zmian, na które się zdecydowałam, powiedziałam sobie: robię to dla siebie. I tego należy się trzymać. Nie zaniedbywać swoich pasji, mieć własne pieniądze. To daje siłę i wolność - powiedziała.

Najwyraźniej jednak rany po wieloletnim małżeństwie zakończonym w niezbyt miłych okolicznościach nadal są głębokie, bo na pytanie o ewentualny ślub piosenkarka zareagowała nerwowo.

Na pewno nie! - zapewniła Kozidrak. Po co? Małżeństwo nie jest mi już do niczego potrzebne.

Zobacz także: Beata Kozidrak wymyśliła sobie nowego partnera?
Zobacz także: Zobacz też:
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(214)
Gość
8 lat temu
Kto jak kto ale akurat Ty Beata nie musisz nic powiększać
gość
8 lat temu
O****h z tego Pietrasa
Gośćyui
8 lat temu
Trochę za dużo o tym już, mam dość
Gość
8 lat temu
Beatka to fajna kobitka do tanca i do rozanca :)
Gość
8 lat temu
Po tym jak lansuje się w tabloidach można wyciągnąć wniosek jak smutną kobietą jest, bo czy będąc w szczęśliwym związku opowiadałaby na prawo i lewo jak Jej dobrze?
Najnowsze komentarze (214)
gość
8 lat temu
Ale struclowi staremu odjebało na starość - zostawić Taką żonę, jak Beata, dla jakiegoś lachona niedorobionego, który na bank wytrzepie go, ale z całej kasy jaką ma. Trzeba być kompletnym debilem z ciężką demencją... :/
gość
8 lat temu
Tłuszcz i striptiz.HA HA HA!!!!!!!!!!!!
Ewa
8 lat temu
Wygląda obrzydliwie!Czas zejsc ze sceny i zająć sie wnukami a nie pokazywac przytyte cielsko
gość
8 lat temu
jej maz co bedzie gdyby powiedzial z ejest bez kasy milosc owa skonczy sei czy jest gotow sprawdzic swoj do swego ma na tyle odwagi
gość
8 lat temu
jak striptiz to proponuje tercet: geslerowa, rozenek i kozidrak, ale byłby polew. wszystkie piekne wszystkie krysie, wszystkie stare zdaje mi sie
gość
8 lat temu
i kto by chcial ogladac striptiz 60 letniej tlustej baby ?
yyy
8 lat temu
stare
gość
8 lat temu
Sadzi jej na dekiel.
gość
8 lat temu
ztm streptisem to chyba duza przesada, juz nie w tym wieku, wszyscy by poucikeali chyba,ze bylby w domu spokojnej starosci, troche pokory i warto zauwazyc w jakimsie jest wieku. pozdrawiam
gość
8 lat temu
Durne miny starej lampucery ! Z młodością chce konkurować !? Fuj !
gość
8 lat temu
Z tym zakochaniem to wielka ściema!!!!
gość
8 lat temu
Droga Beato, po co przez tyle lat udawaliście cudowne małżeństwo ? To żałosne.
gość
8 lat temu
kobito ty do striptizu, nawet na małym zdjęciu widać mocno starzejące się ciało,
Gość
8 lat temu
Ty mozesz zrobic muszę obiad a on chce łaskę. .....niestety
...
Następna strona