Asystent Matthew Perry'ego zadzwonił po karetkę. Ujawniono NAGRANIE z połączenia z numerem alarmowym (WIDEO)
Matthew Perry został znaleziony martwy na terenie swojej posiadłości w Los Angeles. Jego asystent bezzwłocznie zadzwonił pod numer ratunkowy. W sieci udostępniono zapis rozmowy z dyspozytorem...
Matthew Perry zmarł w sobotnie popołudnie czasu lokalnego w wieku zaledwie 54 lat. Aktor doznał zatrzymania akcji serca w przydomowym jacuzzi. Na miejscu zdarzenia nie znaleziono narkotyków. Wykluczono również możliwość popełnienia przestępstwa. Niespodziewana wiadomość była prawdziwym ciosem dla najbliższej rodziny, znajomych i wielomilionego grona fanów odtwórcy uwielbianej przez widzów postaci Chandlera Binga z kultowych "Przyjaciół".
Wciąż nie jest znana oficjalna przyczyna zgonu. Świadkowie ostatnich dni życia aktora donoszą w mediach, że mężczyzna zintensyfikował aktywność fizyczną i wyraźnie zaczął dbać o swoje zdrowie. Nic nie wskazywało na to, że w momencie podjęcia walki i stopniowego wychodzenia na prostą może dojść do najgorszego...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anja Rubik o nowej odsłonie kampanii antyprzemocowej "SEXEDPL"
Matthew Perry został znaleziony martwy przez asystenta. Natychmiast zadzwonił po pomoc
Gwiazdor "Przyjaciół" spędził pierwszą połowę soboty w twarzystwie swojego asystenta. Po porannym treningu tradycyjnie poprosił go o załatwienie kilku spraw. Gdy ten wrócił na teren jego kalifornijskiej posiadłości, znalazł ciało swojego pracodawcy zanurzone w wodzie. Od razu wykręcił numer alarmowy 911, by zgłosić nagły zgon i wezwać służby ratunkowe na miejsce.
W sieci pojawił się dziś fragment rozmowy, z którego wybrzmiewa głos dyspozytora przekazującego zgłoszenie do jednego z ratowników.
Agent 23. Ratunek 23. EMS 9 przez radio. W odpowiedzi na utonięcie - słyszymy w transkrypcie.
Zawarta w nagraniu cyfra "9" odnosi się do kodu oznaczającego systematyczne podejście do reagowania na nagłe sytuacje medyczne.
Koroner hrabstwa Los Angeles poinformował, że ujawnienie prawdziwej przyczyny śmierci Matthew Perry'ego nastąpi do 8 tygodni, czyli maksymalnego czasu uzyskania ostatecznych wyników badań toksykologicznych.