Beata Kozidrak kilka miesięcy temu zniknęła z przestrzeni publicznej. Powodem są problemy zdrowotne, których szczegółów artystka nie zdradza. W styczniu za pośrednictwem mediów społecznościowych skontaktowała się z fanami, by przekazać, że walczy o powrót do pełni sił.
Kochani moi, jestem w trakcie leczenia. Choroba zaskoczyła mnie tak nagle. Mnie, jak i was oczywiście. Wszyscy byliśmy chyba na to nieprzygotowani. Może dlatego, że jestem artystką, która ciągle poszukuje, ciągle koncertuje, przyjeżdża, wyjeżdża, wymyśla. Ale kocham swój zawód, kocham scenę, kocham muzykę. I to zwykle było tak, że ze sceny ja krzyczałam do was, że macie siłę, macie po prostu wiarę w to, żeby zmieniać świat. Wierzycie w to, że muzyka potrafi działać cuda - wyznała wtedy.
Fani czekają z utęsknieniem na powrót gwiazdy. Artystka miała się pojawić na scenie łódzkiej Atlas Areny razem z zespołem KAMP! w marcu, ale koncert został przełożony na koniec listopada. Równocześnie nie ustają spekulacje o jej możliwym występie podczas gali rozdania nagród przyznawanych przez ZPAV. Podczas wydarzenia Beata Kozidrak otrzyma nagrodę specjalną, Złotego Fryderyka.
Organizatorzy Fryderyków o występie Beaty
"Świat Gwiazd" skontaktował się w sprawie potencjalnego występu Beaty Kozidrak podczas gali z przedstawicielką organizatora. Katarzyna Kowalewska przekazała, że ZPAV pozostaje w kontakcie z managementem artystki, ale jej obecność nie została na razie potwierdzona. Mówi jednak, że "karty są na stole".
W tej chwili jeszcze wszystkie karty są na stole. Wszystko jest możliwe, łącznie z występem Beaty Kozidrak, a nie tylko odebraniem nagrody. Cały czas czekamy na informacje od managementu artystki, czy pojawi się ona na gali. Możliwe, że dostaniemy tę wiadomość w ostatniej chwili, tuż przed galą wręczenia Fryderyków - przyznała.
Kowalewska zdradziła też, że są przygotowani na to, by zorganizować występ gwiazdy nawet w sytuacji, kiedy decyzja zapadnie na chwilę przed wydarzeniem.
Ale nawet, jeśli będziemy wiedzieć tuż przed, to bez problemu zorganizujemy występ Beaty Kozidrak. Jesteśmy na to przygotowani. Czekamy zatem na zielone światło - zapewniła.