Brat Przemysława Salety nie żyje. Jego ciało odnaleziono na brzegu morza we Francji
Przemysław Saleta pożegnał brata w tragicznych okolicznościach. Jak donoszą media, pod koniec maja Aleksander Saleta wzywał pomoc po tym, jak tonęła jego łódź. Ciało odnaleziono na brzegach Francji.
Brat Przemysława Salety nie żyje. Jak informują rodzime media, Aleksander Saleta miał zginąć w tragicznych okolicznościach, a jego ciało zostało odnalezione przy brzegach Francji. Pod koniec maja Saleta miał wzywać pomoc i informować służby ratownicze w Wielkiej Brytanii o tym, że jego łódź tonie.
Brat Przemysława Salety nie żyje. Tragiczne okoliczności śmierci mężczyzny
Jak dowiadujemy się z profilu służb, Aleksander Saleta miał się z nimi kontaktować 31 maja i przekazał, że jego łódź nabiera wody i nie jest w stanie zejść na brzeg. Wtedy niestety także utracono z nim kontakt i nie udało się go namierzyć. Brata Przemysława Salety poszukiwano przez dwie doby, jednak konieczne było przerwanie akcji z powodu trudnych warunków pogodowych.
Poszukujemy Aleksandra Salety, który może być na nadmuchiwanym pontonie i napotkał problemy w okolicach Newhaven Fort w poniedziałek wieczorem (31 maja). Otrzymaliśmy telefon od 52-latka, który powiedział, że statek nabiera wody i nie może zejść na brzeg - przekazano.
Odszedł Aleksander Saleta. Znany brat i reszta rodziny już go pożegnali
Niestety mężczyzny nie udało się uratować, a po kilku miesiącach jego ciało znaleziono przy brzegach Francji, o czym teraz informuje "Super Express". Identyfikacja miała potwierdzić, że to rzeczywiście brat Przemysława Salety.
Jak donosi wspomniany tabloid, w poniedziałek odbył się pogrzeb brata Przemysława Salety, a urna z jego prochami spoczęła na Cmentarzu Południowym w Warszawie. W prywatnej uroczystości Aleksandra pożegnali znany brat oraz reszta bliskich. Na jego grobie widnieje data 17 lipca.
Pudelek składa kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego.