Brigitte Bardot trafiła DO SZPITALA! 91-letnia gwiazda kina zmaga się z poważną chorobą
Brigitte Bardot na początku października przeszła zabieg chirurgiczny. Niestety, po kilku tygodniach rekonwalescencji znów musiała poddać się leczeniu. Aktorka, którą niedawno uśmiercił jeden z francuskich influencerów, przebywa obecnie w prywatnej klinice w Tulonie.
Brigitte Bardot to jedna z największych europejskich gwiazd kina powojennego. Od jej debiutu na wielkim ekranie minęły już 73 (!) lata. Przełomem w jej filmografii okazała się rola w melodramacie "I Bóg stworzył kobietę" z 1956 r., który, pomimo nałożonej na niego cenzury, odniósł olbrzymi sukces za oceanem. Doskonała frekwencja i uznanie krytyków w połączeniu z niekwestionowanym seksapilem Francuzki otworzyły jej drzwi do wielkiej kariery, którą zakończyła jeszcze przed ukończeniem 40. roku życia.
W 2007 r. gwiazda podjęła decyzję o całkowitym wycofaniu się z życia publicznego. Niestety, w ostatnich tygodniach media informowały o niej głównie w kontekście problemów zdrowotnych. Na początku października br. aktorka przeszła zabieg chirurgiczny związany z bliżej nieokreśloną "poważną chorobą", o której informowała francuska prasa. Jej manager przekazał mediom, że "madame Bardot wróciła do domu, odpoczywa i czuje się dobrze". Trzy tygodnie później ponownie została przetransportowana do szpitala.
Maja Hyży mówi o swojej rzadkiej chorobie. W trudnych chwilach mogła liczyć na wsparcie Grzegorza?
Brigitte Bardot przebywa w prywatnej klinice
Według ostatnich doniesień 91-latka od prawie dwóch tygodni pozostaje pod opieką lekarzy szpitala Saint-Jean w Tulonie. Nie wiadomo, czy jej komplikacje zdrowotne są spowodowane wykrytymi u niej w 2023 r. problemami z oddychaniem. Mąż ikony kina, Bernard d'Ormale, opisał te trudności jako "rozproszenie oddechowe", zapewniając, że choć sytuacja była niepokojąca, aktorka nie straciła przytomności.
Samopoczucia Brigitte Bardot z pewnością nie polepszyły wyssane z palca doniesienia o jej śmierci. Plotka została rozpuszczona przez Aqababe, francuskiego influencera, który podał nawet informację o miejscu rzekomego zamówienia trumny. Aktorka sama wydała oświadczenie za pośrednictwem portalu X.
Nie wiem, kim jest ten idiota, który rozpuścił fałszywą wiadomość o moim odejściu, ale wiedzcie, że nic mi nie jest i nie mam zamiaru się żegnać
Zanim gwiazda ponownie trafiła do szpitala, przez ostatni czas dochodziła do zdrowia w swojej rezydencji w Saint Tropez.