Caroline Derpienski wystąpiła na Roztańczonym PGE Narodowym. Internauci wydali werdykt: "Straszne, PLAYBACK PEŁNĄ PARĄ"
W sobotę wieczorem Polsat wyemitował koncert Roztańczony PGE Narodowy. Wśród gwiazd, które zapowiadano jako bohaterów imprezy, wymieniano także Caroline Derpienski. Po występie w sieci zaroiło się od komentarzy.
Caroline Derpienski jakiś czas temu uznała, że bycie skandalistką i epatowanie światowym życiem w Miami już jej nie wystarcza i dziś stawia na muzykę. Wydała już kilka utworów i zapowiada kolejne, a wisienką na torcie była zapowiedź jej występu podczas koncertu Roztańczony PGE Narodowy.
Caroline Derpienski wystąpiła podczas Roztańczonego PGE Narodowego
Caroline sumiennie przygotowywała się do występu, co na bieżąco relacjonowała na InstaStories. Pokazywała na przykład, że udała się na paznokcie, bo trzeba się przecież godnie prezentować na scenie. W końcu się doczekaliśmy i w sobotę wieczorem Caroline wystąpiła przed zgromadzoną publiką na Stadionie Narodowym.
Caroline Derpienski tłumaczy się z show na Pink Party: "Chciałam na siebie zwrócić uwagę"
Nagrania z występu Caroline już krążą po sieci i generują dziesiątki komentarzy. "Dolarsowa królowa" wykonała choreografię, jednak zdecydowała się na pełny playback, co wielu już jej wytyka. Warto nadmienić, że Polsat nie zdecydował się wyemitować jej wykonania w ramach transmisji na antenie.
Tymczasem werdykt internautów jest następujący:
"Błagam, powiedzcie, że to się nie dzieje...", "Pełen playback", "W końcu gwiazdy godne akustyki Narodowego", "Przypomnijmy - jak śpiewasz, to mikrofon jest potrzebny koło ust", "Dobry bit! Buja! Wokal... Playback pełną parą", "Autotune i to z playbacku. Straszne", "Nie było to dolarsowe", "Nawet się nie stara udawać, że nie śpiewa z playbacku"