Charlie Sheen jeszcze jakiś czas temu był jednym z najpopularniejszych amerykańskich aktorów. Zawodową karierę przyćmiły jednak skandale. Parę lat temu kilkanaście kobiet oskarżyło go o gwałty oraz molestowanie seksualne. Głośno było również o produkcji, w której Corey Feldman opowiadał o szokujących wydarzeniach z udziałem Sheena sprzed lat.
Gwiazdor w swojej nadchodzącej autobiografii "The Book of Sheen" oraz w specjalnym filmie dokumentalnym dostępnym na Netflixie zdecydował się na szczere wyzwanie na temat swoich dawnych doświadczeń seksualnych czy walki z narkotykami. To pierwszy raz, gdy 60-latek publicznie podzielił się tak osobistymi szczegółami.
ZOBACZ TAKŻE: Charlie Sheen nie może sprzedać domu, w którym imprezował z prostytutkami! Obniżył cenę już o 1,5 miliona dolarów... (ZDJĘCIA)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Charlie Sheen otworzył się na temat swojej przeszłości
Aktor w produkcji Netflixa zdecydował się na szczere wyznanie dotyczące kontaktów seksualnych z mężczyznami. Swoją decyzję o spróbowaniu czegoś nowego po latach uprawiania seksu z kobietami określił "odwróceniem menu". Nie ukrywał, że dla niego takie wyznanie okazało się bardzo wyzwalające, gdyż przez lata miał problem, żeby to zaakceptować.
Wyzwalające. To cholernie wyzwalające… rozmawiać o różnych rzeczach - wyznał, gdy dziennikarz w dokumencie zapytał go, jak to jest po raz pierwszy publicznie mówić o seksie z mężczyznami
Charlie Sheen poruszył ten temat również podczas wizyty w programie Good Morning America. Wówczas ujawnił, że jego kontakty z mężczyznami rozpoczęły się w okresie, gdy zażywał crack, czyli formę kokainy. Aktor podkreślił, że próbował zrozumieć, skąd wówczas się to wzięło, ale ostatecznie zaakceptował to jako część swojego życia. Po tych doświadczeniach zdiagnozowano u niego HIV. W 2015 roku Sheen ujawnił swoją diagnozę, po tym, jak był szantażowany przez byłe partnerki.
ZOBACZ TAKŻE: Charlie Sheen wyznaje: "ODSTAWIŁEM LEKI NA HIV! Ryzykuję życie? Trudno. Urodziłem się martwy"