Gene Hackman, dwukrotny laureat Oscara, zmarł w swoim domu w Santa Fe z powodu choroby serca pogłębionej przez Alzheimera. Jego żona, Betsy Arakawa, odeszła tydzień wcześniej na hantawirusowy zespół płucny. Ich ciała odkryto 26 lutego bieżącego roku. Śmierć pary była szokiem dla ich bliskich. W domu znaleziono również psa, który zmarł z powodu odwodnienia i głodu. Śledczy nadal szukają odpowiedzi na pytania dotyczące ostatnich dni życia Hackmana i jego żony.
Córki Gene'a Hackmana walczą o poznanie prawdy
Portal RadarOnline informuje, że Elizabeth i Leslie Hackman, córki aktora, wynajęły prywatnego detektywa, by poznać odpowiedź na pytanie, jak zmarł ich ojciec. Do podjęcia tej decyzji miała je skłonić jedna z teorii sugerująca, że ich macochę śledził stalker. Hollywoodzki felietonista Rob Shuter donosi, że córki aktora twierdzą, że ktoś próbuje zatuszować sprawę.
Elizabeth i Leslie straciły wiarę we władze. To się nie sumuje. Wygląda na to, że ktoś próbuje coś zatuszować. Córki Gene'a nie spoczną, dopóki prawda nie wyjdzie na jaw. Wzięły sprawy w swoje ręce i wynajęły prywatnego detektywa - przekazał.
Według informatora felietonisty Elizabeth i Leslie skłaniają się ku teorii o morderstwie z rąk stalkera. Potwierdzeniem tej wersji ma być, ujawnione przez Fox News Digital, nagranie rozmowy fryzjera Betsy ze śledczymi, z której wynika, że była ona zaniepokojona tym, że w grudniu dwukrotnie podążał za nią nieznajomy. Jak informuje źródło Shutera, kobiety wierzą, że współpraca z prywatnym detektywem pomoże im poznać prawdę.
Nie bez powodu ściągnęli prywatnego detektywa. Uważają, że mężczyzna, który śledził Gene'a i Betsy, mógł nie być fanem, ale kimś mroczniejszym. Nie przestaną drążyć, dopóki nie dowiedzą się, kim dokładnie był i dlaczego ich obserwował - przekazał.