Czułości żonatego CEO i jego pracownicy zobaczył cały świat. Teraz firma WYDAŁA OŚWIADCZENIE: "Wszczęto formalne dochodzenie"
O tym, co zaszło na koncercie Coldplay, plotkuje teraz cały internet. Mowa o Andym Byronie i Kristin Cabot, czyli szefie dużej firmy i jego pracownicy, których przyłapano na czułościach. Teraz Astronomer wydał oświadczenie, w którym odniesiono się do sprawy.
O tym, co wydarzyło się w środową noc na koncercie Coldplay, mówi teraz cały świat. To wtedy jedna z fanek zarejestrowała nagranie, na którym widzimy fanów wyhaczonych przez kamerę wśród zgromadzonej publiczności. Byli tam też CEO firmy Astronomer Andy Byron i jego pracownica Kristin Cabot, których przyłapano na czułościach.
Ich czułości na koncercie widział cały świat. Firma wydała oświadczenie
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że prywatnie Byron jest żonaty i jego druga połówka już zareagowała na nagranie, o którym aż huczy w sieci. Andy i Kristin najwyraźniej mieli nadzieję, że ich mały sekret się nie wyda, bo gdy pokazano ich razem, mężczyzna uciekł z kadru, a jego towarzyszka odwróciła się do kamery plecami.
Zobacz także: Milioner przyłapany na czułościach z pracownicą ZACHWYCAŁ SIĘ nią już kilka miesięcy temu! Tak pisał o Kristin...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy, które przyznały się do zdrady. Było o tym głośno
Chris Martin stwierdził wtedy, że "albo tych dwoje ma romans, albo są bardzo nieśmiali". Cóż, miał nosa, tego mu odmówić nie można. Teraz na medialną wrzawę zareagowała z kolei sama firma Astronomer, która wydała oświadczenie w mediach społecznościowych. Wspomniano w nim, że w sprawie zostanie przeprowadzone wewnętrzne dochodzenie.
Firma Astronomer pozostaje wierna wartościom i kulturze, którymi kierowaliśmy się od samego początku. Nasi liderzy muszą być wzorem zarówno zachowania, jak i ponoszenia ewentualnych konsekwencji. Decyzją Rady Liderów wszczęto formalne dochodzenie w sprawie i wkrótce podzielimy się jego szczegółami - czytamy we wpisie w serwisie X.
Jednocześnie w odezwie zawarto wzmiankę, że wszelkie oświadczenia Andy'ego Byrona, które krążą po sieci, są nieprawdziwe.
Alyssa Stoddard nie była obecna na wydarzeniu, a inni pracownicy nie byli częścią krążącego w sieci nagrania. Andy Byron nie opublikował żadnego oświadczenia, a doniesienia, które twierdzą inaczej, są nieprawdziwe.