Do kogo trafi MAJĄTEK Brigitte Bardot? Przekazała go na AUKCJĘ
W niedzielę 28 grudnia media obiegła informacja o śmierci Brigitte Bardot. Fancuska aktorka miała 91 lat i była ikoną kina. Porzuciła Hollywood, by zaangażować się w działania na rzecz zwierząt. Znaczną część majątku przekazała fundacji, ratującej zagrożone gatunki.
Jak podają lokalne media, 28 grudnia 2025 roku zmarła Brigitte Bardot. Francuska aktorka była ikoną kina, a międzynarodową sławę zyskała dzięki roli w filmie "I Bóg stworzył kobietę". Zmarła w wieku 91 lat.
Gwiazdy wspominają Janusza Rewińskiego. Anna Popek, Mariola Bojarska-Ferenc.
Brigitte Bardot przekazała swój majątek na aukcję
Brigitte Bardot wycofała się z Hollywood, by poświęcić się zwiększaniu świadomości na temat ochrony środowiska i praw zwierząt. W 1986 roku założyła firmowaną swoim nazwiskiem fundację, a środki na jej działalność pozyskiwała między innymi z założonego w Saint-Tropez butiku, a także ze sprzedaży pamiątek z planów filmowych.
Rok później zorganizowała aukcję i wystawiła na sprzedaż znaczną część swojego majątku. Na licytację trafiły między innymi nieruchomości, cenne przedmioty oraz wielki diament - prezent od trzeciego męża. Aktorka oddała także suknię, w której brała pierwszy ślub z Rogerem Vadimem. Całość zysku, trzy miliony franków, przeznaczyła na ratowanie zagrożonych gatunków.
Brigitte Bardot przekazała fundacji jako darowiznę także swój dom ukochany Madrague w Saint-Tropez, z zachowaniem prawa do dożywotniego zakwaterowania. O swojej decyzji mówiła między innymi, gdy zakładała fundację.
Mężczyznom dałam młodość i urodę, zwierzętom zaś daję mądrość i doświadczenie - stwierdziła, gdy zakładała Fondation Brigitte Bardot.
Wspomniany dom swego czasu zaczął przypominać ogród zoologiczny, bo Bardot przygarniała różne gatunki zwierząt. Wspominała o tym kilka lat temu w rozmowie z Daily Mail.
Mam prawie 50 koni, osłów, kucyków, kóz, owiec, świń, wszystkie uratowane z rzeźni - wyznała wtedy.
Zobacz także: Brigitte Bardot nie chciała być matką. Dwa razy usuwała ciążę. "Wolałabym urodzić szczenię niż małego człowieka"