Po rozstaniu z Katarzyną Cichopek Marcin Hakiel na nowo spróbował szczęścia w miłości. W jego życiu pojawiła się Dominika Serowska, z którą miał wspólnych znajomych. Podczas wizyty w studiu Pudelka celebrytka wyznała, że na pierwsze spotkanie z tancerzem wybrała się "dla żartu" i zakładała, że uda im się zbudować relację jedynie przyjacielską.
Kiedyś myślałam o tym, żeby rozwijać social media albo być gdzieś w show-biznesie. Kiedyś o tym z kimś rozmawiałam i myślałam: "A może by było fajnie coś takiego spróbować". Ale tutaj się nie dało tego zaplanować. Marcin wie o tym, że ja... na początku się z nim spotkałam dla żartu. Pomyślałam sobie: "Dobra, pójdę, będzie śmiesznie". Nie planowałam tego na dłuższą metę. Myślałam, że Marcin będzie chciał się wyszaleć - ujawnia nam Serowska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dominika Serowska tłumaczy się ze słów o spotkaniu z Hakielem
Dominika Serowska zwróciła uwagę na to, że część osób mogła źle zrozumieć słowa, które padły na w wywiadzie. Na InstaStories wyjaśniła, że po prostu nie miała żadnych oczekiwań związanych z pierwszym spotkaniem z Marcinem Hakielem.
Uwaga, uwaga! Ogłoszenie parafialne. Spotkałam się z Marcinem z ciekawości, bardziej dla rozrywki (dla żartu źle brzmi). Nie zakładałam, idąc na to spotkanie, że coś z tego będzie, a już na pewno nie to, co jest teraz, z czego bardzo się oczywiście cieszę - zakomunikowała instagramowej społeczności.
Na koniec zwróciła się do ukochanego.
Dziękuję za uwagę, kocham Cię, Marcin, ty mój najlepszy żarcie, jaki mnie spotkał w życiu - dodała.