DRAMAT Natalii Siwiec w Tulum: "24 stopnie. Dzisiaj tak zmarzłam. Szok"
Natalia Siwiec przeżyła "prawdziwy horror" w Tulum. Zszokowana celebrytka narzekała na "chłód", jaki ogarnął ją, gdy nad ranem termometry wskazywały... 24 stopnie. Dobry powód do narzekania?
Natalia Siwiec zyskała rozgłos przy okazji Euro 2012, gdy przykuła uwagę kamer i okrzyknięto ją miss. Gwiazda postanowiła przekuć ogromne zainteresowanie mediów w show-biznesową karierę. Natalia zaczynała jako fotomodelka i często zaznaczała swoją obecność na branżowych wydarzeniach. Nie mogło się rzecz jasna obyć bez występu w "Tańcu z Gwiazdami", w którym partnerował jej Jan Kliment. Większego sukcesu na parkiecie jednak nie odniosła.
Celebrytka pozostaje w stałym kontakcie z fanami za pośrednictwem Instagrama. Na swoim profilu zgromadziła dotychczas ponad 1,2 mln followersów, którym często pokazuje prywatne i zawodowe życie. Tym razem Siwiec postanowiła podzielić się z obserwatorami wyjątkowo osobliwym wyznaniem...
Natalia Siwiec jest zaskoczona wysokimi cenami w Polsce?
Natalia Siwiec "zmarzła" przy 24 stopniach
Gwiazda od kilku lat pokazuje fanom, jak żyje w meksykańskim Tulum. Kadry z domowego zacisza często przeplata ujęciami z wszelakich podróży. Mogłoby się wydawać, że wiedzie bajeczne życie i nie ma na absolutnie na co narzekać. Nic bardziej mylnego.
Zobacz także: Natalia Siwiec wierzy w leczenie chorób MEDYTACJĄ. "Wiem, że to trudne, ale najwyraźniej możliwe". Odleciała?
W czwartek celebrytka podzieliła się na Instagramie "wstrząsającą" relacją. Siwiec z wyraźnie zszokowaną miną psioczyła na niezwykle niską temperaturę, jakiej doświadczyła o poranku. Termometry wskazywały wówczas zaledwie... 24 stopnie.
Słuchajcie, w Tulum zimno. 24 stopnie, dzisiaj tak zmarzłam, szok - prawiła na Instastory.
Miejmy nadzieję, że Natalii w najbliższych miesiącach nie przyjdzie do głowy powrót do Polski, bo mogłaby doznać prawdziwego szoku termicznego. Idąc tokiem jej myślenia, w naszym kraju panuje teraz arktyczny mróz.
Rzeczywiście ma na co narzekać?