Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|

Emma Heming Willis otworzyła się na temat życia u boku chorego Bruce'a Willisa. "Miałam poczucie odosobnienia"

142
Podziel się:

Emma Heming Willis w nowym wywiadzie otworzyła się na temat choroby Bruce'a Willisa. Żona aktora nie ukrywa, że początki nie były proste. Musieli przewartościować swoją relację.

Żona Bruce'a Willisa otworzyła się na temat życia po jego diagno
Żona Bruce'a Willisa otworzyła się na temat życia po jego diagno (Instagram)

Emma Heming Willis od dawna tworzy związek z Brucem Willisem. Para pobrała się w 2009 roku i doczekali się dwóch córek. Ich życie zmieniło się diametralnie w 2022 roku, kiedy to u aktora wykryto demencję czołowo-skroniową.

Emma Heming Willis od samego początku starała się wspierać męża w chorobie. Zaczęła się nim opiekować i zgłębiać wiedzę na temat demencji. Nie ukrywa jednak, że początki nie były proste i towarzyszyły jej trudne emocje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Julia Wróblewska opowiada o terapii: "Ta choroba jest jak wirus"

Emma Heming Willis o życiu z Brucem Willisem

Żona Bruce'a Willisa miała ostatnio okazję gościć u Oprah Winfrey. W rozmowie z dziennikarką przyznała, że z początku ciężko było jej się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Wizja samotnego wychowywania dzieci i opieki nad mężem były dla niej przytłaczające.

Miałam poczucie odosobnienia, a dodatkowo brak przygotowania do nowej roli mnie przytłoczył. Później odnalazłam wsparcie u opiekunów osób z demencją i sama zaangażowałam się w tę społeczność - mówiła Emma Heming Willis u Oprah Winfrey.

Mimo wszystko Emma Heming Willis stara się czerpać radość z codzienności z mężem. Choroba zmusiła ich do przewartościowania relacji.

Czuję, że nasza historia miłosna tylko rozwinęła się bardziej. Bruce jest bardzo obecny w swoim ciele i jest w tym coś pięknego i cudownego, choć demencja ograniczyła jego zdolność mówienia. Czasami miłość nie potrzebuje słów - dodała.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(142)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Emerytka
7 godz. temu
Ma pieniądze to może mu zapewnić opiekę. Ja swoją mamą opiekowałam się 24 godz i nie można było jej spuścić z oka a w nocy też była aktywna. To straszne ale byłam wykończona.
Pheobbs
7 godz. temu
To nie bedzie miłe co napiszę, ale jej historia jest przestrogą przed wiązaniem się ze sporo starszym partnerem w wieku własnego ojca. Gwiazda nie gwiazda, jak przychodzi taka choroba, to nie mają znaczenia ani sława, ani pieniądze. A spotkać moze to każdego
eweluś
8 godz. temu
U bogaczy wszystko jest dobrze jak jest dobrze , a jak coś sie wydarzy to wybierają niby mniejsze zło.
Marek
6 godz. temu
Mam naprawdę ogromne pieniądze a nie mogę pomóc umierającej żonie. Kochajcie się, szanujce i cieszcie każdą chwilą, bo los niekiedy pisze oarszywe scenariusze.
Dorota D.
6 godz. temu
„Nasza historia miłosna rozwinęła się jeszcze bardziej”… Srata tata. Przecież niedawno przeniosła Bruce’a do innego domu, z całodobową opieką. Nie oceniam tego, być może był to dobry pomysł, ale to bajdurzenie o rozwoju miłości jest żałosne
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Ana
8 godz. temu
Ludzie, przestańcie ją krytykować. Dla niej i dla dzieci przede wszystkim takie odosobnienie to najlepsze co mogła zrobić. Niestety w pewnym momencie funkcjonowanie z taka osoba pod jednym dachem staje się niemożliwe. Ty przede wszystkim chodzi o dzieci. Kto nie miał kontaktu z taką osoba na co dzień, nie umie sobie wyobrazić jak taki kontakt wpływa destrukcyjnie na psychikę. Taka osoba wymaga opieki 24h na dobę, jest dużo nerwowych i stresujących sytuacji.
Megi
7 godz. temu
Pytanie do krytykujących? Ilu znacie mężczyzn co się troskliwie chorą żoną opiekują i jeszcze małymi dziećmi? Bruce ożenił się z młodą kobietą, nie przewidział że zachoruje na taką a nie inną chorobę. Wątpię że gdyby było odwrotnie to on by się nią zajmował. On jest zawsze zaopiekowały, ubrany ale jak ktoś nie miał z taką osobą kontaktu to nie wie że może zastać np pokój wysmarowany kupą albo mocz w koszu na śmieci. Córki miały to oglądać!?
gosd
8 godz. temu
straszna choroba
Taka prawda
8 godz. temu
Hmm, z jednej strony dobrze że zapewniła opiekę i w miarę swoich możliwości zabezpieczyła chorego męża. Z drugiej strony - nie podoba mi się że tak o tej sytuacji szczegółowo opowiada w mediach. Owszem Bruce to międzynarodowa gwiazda i ludzie się interesują co się z nim dzieje ale szacunek wymagałby powiedzenia tyle ile to konieczne a nie takiego wywnętrzania się...
Wniosek
8 godz. temu
Popieram ją że mając możliwości zapewniła opiekę choremu mężowi. Nie podoba mi się to wywnętrzanie się w mediach. Chociaż, może mówiąc o tym jak się żyje z chorym uświadomi się przede wszystkim rządom że społeczeństwo się starzeje i wszyscy kiedyś będziemy w takiej sytuacji. Trzeba już teraz coś z tym robić.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (142)
Kila
27 min. temu
Miałam 37 lat jak moja mama zachorowała na te sama chorobę co Bruce. Zarzekałam się wtedy, że nie ważne jak potoczy się choroba to nie oddam jej do ośrodka. Byłam sama i nie miałam nikogo do pomocy. Przy tym wszystkim praca na pełny etat w biurze. Moja psychika tak podupadła, ze skończyłam na psychotropach. W końcu podjęłam najtrudniejszą decyzję, ze mama musi iść do takiego ośrodka i zrobiłam to dla niej i dla siebie. Zrozumiałam, że jak ja się poskładam to będzie więcej ofiar tej choroby niż jedna. Ludzie naprawdę nie osądzajcie jak nie doświadczyliście czegoś takiego.
Clown
47 min. temu
Śmiać mi się chce jak czytam te patetyczne:" ja bym nigdy nie oddała do ośrodka"; "opieka najbliższych ma dobru wpływ na psychikę chorego". Też tak powiecie jak obudzicie się w środku nocy i zastaniacie np. stojącego nad wami chorego z nożem w ręku? Albo wysmarowane odchodami pomieszczenie lub zostaniecie np. spoliczkowani przy karmieniu chorego? Jest tyle możliwych czarnych scenariuszy i chcielibyście narażać własne dzieci na takie "atrakcje"? W imię czego: miłości czy opinii sąsiadów mówiących o tobie ta/ten niewdzięczna córka/syn oddała/oddał staruszkę do domu opieki? Takie miejsca to nie śmietnik na starych ludzi, ale miejsce z wyszkolonym personelem. A może boicie się, że z każdym miesiącem coraz rzadziej będziecie odwiedzać? Taka choroba to nie przeziębienie!!!!!
Jerycho
2 godz. temu
A tymczasem w Polsce: kobieto masz to robic, siedziec cicho, pracowac i byc zadowolona z zycia.
Ggguyg
3 godz. temu
Skora zdarta z mlodej Demi Moore. Nie dziwie sie ze ja wybral na swoja druga zone. Widac bardzo zakochany byl w Demi.
Anonim
3 godz. temu
Odciela kupony od jego wieku i kariery, a teraz opowiada i robi kase na tym udzielajac wywiadow …jakby juz umarl. Bo dla niej juz go nie ma, skoro juz nie jest sprawnym tatuskiem ktory płaci i ja obejmuje opieka. I jeszcze to robienie z siebie ofiary. Jest mnostwo ludzi ktorzy opiekuja sie chorymi i maja duzo mniej niz ta pani i nie ida na latwizne. Malzenstwo z kims to nie tylko blaski, ale byc z tym kims jak jest źle… i mowie to z doswiadczenia no majac partnera w chorobie byliśmy razem do konca i nie wyobrazam sobie jak mozna kochac kogos i robic jak ta pani.
Aaa
3 godz. temu
Z faceta, któremu zawsze ogromnie zależało na wizerunku twardziela, zrobiły razem z „troskliwą” mumią Demi Moore i jego kochającymi córeczkami nieświadomą małpę w haniebnym medialnym cyrku. Może chociaż to się skończy.
Anonim
4 godz. temu
One wszystkie się lansują na jego chorobie od dawna więc może w tym DPSie faktycznie będzie mu lepiej.
Oko
4 godz. temu
Znowu ile jeszcze.
Widz
4 godz. temu
Mam nadzieje, ze skoro jest z nim tak źle że nic nie rozumie i będą się nim zajmować profesjonaliści, to one chociaż przestaną publikować te zdjęcia i filmy ktorych on w ogóle nie jest świadomy. Niech przestaną się na nim lansować i zajmą swoim życiem i upadłymi karierami.
Olla
4 godz. temu
Czyli choroba Bruce'a jest tak zaawansowana że nie ma świadomości kim jest, kim są ludzie wokol i nie rozumie że jest fotografowany i filmowany w określonym kontekście. On nic nie rozumie, jak one wrzucają te filmy do neta i ludzie wysyłają serduszka to nawet nie mogą mu powiedzieć "zobacz Bruce jak fani cie kochają, ile masz dobrych życzen od ludzi" bo on tego w ogóle nie rozumie. Prosty wniosek: one wrzucają te filmy i zdjęcia beż jego świadomej zgody i on nic z tego nie ma. Kto na tym zyskuje? One. Zyskują kliki, atencje w social mediach i mediach tradycyjnych. Jego kosztem. Chorego, nieświadomego człowieka. Okropne to. A należałam jeszcze do tych których te zdjęcia rozczulały, ale nie miałam pojęcia że on już niczego świadomy nie jest....
Gosc
4 godz. temu
Skoro z nim tak źle że nie kontaktuje i wymaga profesjonalnej opieki a rozłąka z rodzina jest mu w tym stanie juz obojetna, to znaczy że on nie jest świadomy tych zdjęć i pozowanek z rodziną i pokazywanie go w intymnych momentach beż jego świadomej zgody jest ohydne i nieetyczne. Gdyby go kochali, nie pokazywaliby go.
Anonim
4 godz. temu
Jeszcze niedawno zachwycałam się ta rodzina jak pięknie się nim opiekują wszyscy i ile czułości jest na tych zdjęciach. Teraz mam bardzo mieszane uczucia. Okazuje się że on w ogóle nie kontaktuje, oddali go do jakiegoś ośrodka, troszkę jest takim warzywem, które uśmiecha się a w środku pustka. Teraz te ich zdjęcia wydają mi się nieetyczne, pozują, cykają fotkę w momencie jak się uśmiechnie lub pojawi się w jego oku łzą co sprawia wrażenie że widzimy intymny moment pomiędzy rodzina. A się okazuje ze on w ogóle nie jest tego świadomy. On nie wie co się wokół dzieje i że pozuje do zdjęć w określonym przez autorów zdjęcia kontekście. Myślę że został wykorzystany dla wizerunku jako element dekoracji, rekwizyt w inscenizowanych scenkach.
ikel
4 godz. temu
Gdyby jeszcze dało się wstawić Bruce'a do komisu, jak niepotrzebne, opatrzone krzesło.
leki
4 godz. temu
Z tej miłości, zaczyna Bruce'a sprzedawać po kawałku mediom.