Finalista "MasterChefa" zażenowany zachowaniem rodaków w Tajlandii: "Nie róbmy WSTYDU na cały świat, nie bądźmy takimi Polakami"

Szymon Czerwiński, znany z piątej edycji "MasterChefa", a także jako kucharz "Dzień Dobry TVN" i autor książek, podzielił się na Instagramie swoimi przeżyciami z Tajlandii. W nagraniu z 17 stycznia opisał sytuację, która miała miejsce w prowincji Krabi.

Pokazała, co dzieje się w hotelu na Krecie o 6 rano. Ochrona patrzyła i nie dowierzała

Czerwiński był świadkiem głośnej kłótni nad basenem, w której uczestniczyła Polka i angielski turysta. Całą sytuację opisał na swoim profilu.

Polacy na wakacjach i niekończąca się walka o leżaki! Ręczniki o świcie, dramaty przy basenie i kultowe kłótnie. Znasz to z własnych wakacji? Zobacz, jak to wygląda naprawdę! - czytamy w opisie wideo.

Kucharz był świadkiem nerwowej wymiany zdań nad basenem między Polką a angielskim turystą.

Usłyszałem jedną, wielką awanturę, która toczyła się łamanym niemieckim z łamanym angielskim - relacjonował Czerwiński.

Polka była oburzona, że ktoś zabrał jej ręczniki, które zostawiła przed śniadaniem, rezerwując w ten sposób leżaki. Po powrocie do rodziny wyraziła swoje niezadowolenie w dosadnych słowach. Czerwiński nie krył zażenowania postawą rodaków i zaapelował o zmianę zachowań.

Nie rezerwujmy leżaków, nie róbmy wstydu na cały świat, nie bądźmy takimi Polakami. Bądźmy fajnymi, uśmiechniętymi, takimi, jakimi jesteśmy na co dzień - podkreślił.

W komentarzach pod postem Czerwińskiego pojawiły się różne opinie. Część osób zgadzała się z jego apelem, podkreślając, że takie zachowania są nieodpowiednie.

Dobrze, że poruszasz takie tematy; Matko, jak ja nie lubię tej akcji z ręcznikami - pisali internauci.

Inni jednak zauważyli, że problem rezerwacji leżaków dotyczy nie tylko Polaków, ale także turystów z innych krajów.

Rezerwują wszyscy; Powinno to dotyczyć każdej nacji - dodawali.

A Wy co sądzicie o rezerwowaniu leżaków na plaży?